Jest ich kilkunastu. Cały czas w gotowości. Zakonnicy, księża diecezjalni. Na swojej stronie informują: "Czujesz, że potrzebujesz duchowej pomocy – nie zwlekaj. Zadzwoń ! a szybko zawieziemy Cię do lekarza, którym jest Jezus Chrystus". Kapłani zapewniają, że chcą być do dyspozycji potrzebujących dni w tygodniu przez 24h na dobę. "Możesz dzwonić w każdej chwili, którą uznasz za stosowną. Porozmawiamy o tym co Cię trapi i jak tylko będziemy mogli podpowiemy co możesz zrobić". Na stronie http://www.pogotowieduchowe.pl/ są zdjęcia kapłanów oraz podane dni i godziny, w których pełnią dyżur przy telefonie. Zielona lampka oznacza dostępność kapłana. Może zdarzyć się tak, że ktoś akurat będzie zajęty w danej chwili i nie odbierze telefonu. Co wtedy? "Napisz wtedy sms i spodziewaj się szybkiej odpowiedzi na Twoje wezwanie" zachęcają. Inicjatywa powstała z przekonania, że święcenia kapłańskie to znak posługi dla ludzi "nie tylko w Kościele, nabożeństwie, ale zawsze tam gdzie jesteśmy, by głosić Chrystusa naszego Mistrza i Pana. Być jak On, który oddał swoje życie za nas, to wezwanie dla nas – abyśmy nasze życie oddali za owce nam powierzone" Na stronie podane są również kontakty do poradni specjalistycznych związanych z sytuacjami kryzysowymi, uzależnieniami, przemocą, problemami wychowawczymi.
Bóg Wam zapłać czcigodni kapłani! Pomysł przewspaniały, żniwo wielkie, ale robotników jak na razie mało. Prośmy więc Pana żniwa, aby ilość zielonych lampek na mapie Polski zaczęła rosnąć w szybkim tempie. A może któryś z czytujących Kronikę kapłanów odejmie sobie od ust nieco swego wolnego czasu i dołączy do inicjatywy? Ze swej strony ofiaruję swą modlitwę w tej intencji.