Nie można kochać Boga, nie kochając naszych braci; nie można być w komunii z Bogiem, nie będąc w komunii z Kościołem i nie możemy być dobrymi chrześcijanami, jak tylko razem z tymi wszystkimi, którzy starają się naśladować Pana Jezusa, jako jeden lud, jedno ciało - a jest nim Kościół
Jak dobrze wiemy, w Kościele są tylko ci, którzy wierzą szczerze we wszystko, co Kościół nieomylnie i ostatecznie do wierzenia podaje oraz uznają nad sobą zwierzchnią władzę papieża, a więc? Czyżby właśnie zaorano posoborowy łże-ekumenizm?