Msza święta odzwierciedla to, czym Kościół jest i w co wierzy - powiedział prefekt KKBiDS w niedawnym wywiadzie
W pełni się zgadzam z arcybiskupem Roche. Skoro obecne leśne dziadki z Watykanu nie mogą znieść Mszy "po staremu" to znaczy, że nie identyfikują się z tym, czym Kościół katolicki jest i w co wierzył do 1965 roku. Czyli nie identyfikują się z Kościołem czasów swojej młodości, nauki w seminarium duchownym i otrzymanych święceń kapłańskich. Zabawne.
Nie ma żadnej "hermeneutyki ciągłości". Nowy, sfabrykowany, napisany na kolanie obrzęd rozrywkowy z elementami konsekracji jest zerwaniem z katolicyzmem i odzwierciedla bajzel, jakim jest Kościół Posoborowy oraz dogmaty, które wyznaje fałszywa religia posoborowa. Dlatego od kilkunastu lat nieodmiennie radzimy, aby od posoborowych rytów sakramentalnych i funkcjonariuszy posoborowego kultu zwanych "Klawiszami Tradycji" trzymać się z daleka.