sobota, 30 grudnia 2006

Apostolicæ curæ - tymczasowo dokument uznany ostatecznie

Józef kard. Ratzinger w 1998 roku urzędowo stwierdził:

"Jeśli chodzi o prawdy związane z objawieniem na mocy konieczności historycznej, które powinny być uznane w sposób ostateczny, ale nie będą mogły być zdefiniowane jako objawione przez Boga, to można podać jako przykład prawomocność wyboru Biskupa Rzymu lub przeprowadzenia soboru powszechnego, jak również kanonizacji świętych (fakty dogmatyczne); deklarację Leona XIII, zawartą w liście apostolskim Apostolicæ curæ, o nieważności święceń anglikańskich i inne"

a łyżka (to znaczy: kard. Kasper w przemowie do superintendenta Rowana Williamsa, wygłoszonej 06.06.2006) na to:

"nad jego [listu apostolskiego Apostolicæ curæ] treścią od dawna trwa szeroka dyskusja historyczno-teologiczna, która co prawda jak na razie nie doprowadziła do konkluzywnego rozwiązania lub pełnego konsensusu, ale strony osiągnęły takie zbliżenie stanowisk, które uzasadnia obiecujące oczekiwania na przyszłość"


Chciałem w ramach komentarza zacytować państwu fragment książeczki 100 zabobonów o. Józefa M. Bocheńskiego OP, poświęcony objaśnieniu pojęcia bełkot, ale gdzieś ją zapodziałem. W każdym razie jasno widać, że w posoborowej nowomowie "uznany w sposób ostateczny" oznacza mniej więcej to samo, co "tymczasowy"