czwartek, 25 lutego 2016

"Trup" nie chciał być pokrojony

14-letnia dziewczynka ze stanu Michigan w USA, u której orzeczono tzw. śmierć mózgową, w ostatniej chwili uratowała się przed pobraniem narządów. Dała swojej matce znak, że wciąż żyje.

Abigail Kopf została postrzelona w minioną sobotę w głowę przez kierowcę Ubera Jasona Briana Daltona w okolicach Kalamazoo. Sześć ofiar strzelaniny zmarło na miejscu. Dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie podłączono ją do aparatury podtrzymującej życie.

Lekarze Szpitala Metodystów „Bronson” w niedzielę stwierdzili u niej tzw. śmierć mózgu. Stwierdzili, że już nic nie mogą dla niej zrobić. Nastolatka jednak żyła i desperacko próbowała dać znać mamie, że nie jest martwa. Ścisnęła jej dłoń, a potem zaczęła się z nią komunikować, wystawiając jeden lub dwa palce dłoni.

Matka natychmiast wezwała lekarzy, którzy już podjęli przygotowania do pobrania narządów. Medycy zaczęli zadawać pytania i prosili, żeby dziewczyna odpowiadała na nie, wystawiając kciuk w górę.

Rodzice dziewczynki mimo, że jest ona w stanie krytycznym, mają nadzieję, że wróci do zdrowia. Zastrzegają, że jest silną i wysportowaną osobą, pełną woli życia.

http://www.pch24.pl/lekarze-stwierdzili-u-nastolatki-smierc-mozgu--przed-pobraniem-organow-dala-znak--ze-jednak-zyje,41403,i.html

---------------------------------------------------------

Pamiętaj, jeśli nie chcesz zostać pokrojony na części zamienne po arbitralnym stwierdzeniu rzekomej "śmierci mózgu", wydrukuj formularz, wypełnij i wyślij listem poleconym - zgłoś siebie i swoją rodzinę do Centralnego Rejestru Sprzeciwów Poltransplantu