poniedziałek, 4 lipca 2016

Nasza liturgia jest piękna i bogata, wystarczy sprawować ją w sposób godny, przygotowany i z należytym zaangażowaniem.

ks. NN (dane znane redakcji) z diecezji włocławskiej podesłał „takie oto rozporządzenie”, które „trafiło na skrzynki mailowe księży diecezji”

                                                                                                                   Włocławek, 23.06.2016 r.
L.dz. 736/2016

Zarządzenie Biskupa Włocławskiego w sprawie organizowania koncertów w kościołach Diecezji Włocławskiej

Powtarzające się w ostatnich czasach liczne nadużycia w przeznaczaniu świątyń dla innych celów niż sakralne, skłaniają Mnie do przypomnienia księżom proboszczom i rektorom świątyń postanowień Konstytucji o Liturgii Soboru Watykańskiego II, Instrukcji "Musicam Sacram" z 5.09.1967 r., Instrukcji Kongregacji Kultu Bożego "Koncerty w kościołach" z 5.11.1987 r., a także przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego, kan.1210.
Nic, co świeckie, nie powinno mieć miejsca w naszych świątyniach. Nie łudźmy się, nie dotrzemy do naszych wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby była napisana przez wybitnych kompozytorów. W naszych miejscowościach jest wiele sal koncertowych, różnych ośrodków kulturalnych, czy remiz strażackich, w których można urządzać koncerty i przedstawienia teatralne. W oparciu o te wskazania Magisterium Kościoła, podaję duszpasterzom następujące zasady, co do organizowania koncertów w świątyniach Diecezji Włocławskiej:
1. Koncerty w kościołach, pod względem tematycznym, powinny prezentować przede wszystkim muzykę religijną. Dopuszczalne są koncerty muzyki poważnej, ale po uzyskaniu zgody Ordynariusza miejsca, do którego proboszczowie lub rektorzy kościołów powinni przedłożyć w określonym terminie pisemne podanie, podając datę i program koncertu.
2. Nie ma potrzeby zwracania się z prośbą o zezwolenie na koncerty organowe oraz koncerty kolęd lub pieśni pasyjnych, itp.
3. Wstęp do kościoła na koncert winien być całkowicie wolny i bezpłatny. Ewentualna kolekta na cele społeczne czy charytatywne może być zorganizowana tylko za zezwoleniem Kurii Diecezjalnej.
4. Strój i zachowanie zarówno wykonawców, jak i słuchaczy, winny odpowiadać sakralnemu charakterowi świątyni.
5. Najświętszy Sakrament winien być przechowywany, w miarę możliwości, w przyległej kaplicy lub w innym bezpiecznym miejscu i stosownie przyozdobionym.
6. Organizatorzy koncertu winni zobowiązać się na piśmie do odpowiedzialności cywilnej, pokrycia kosztów uporządkowania budynku i naprawienia ewentualnych szkód, a także zapewnienia pełnego bezpieczeństwa w porozumieniu ze strażą pożarną i służbami medycznymi. W przeciwnym razie to parafia będzie odpowiadała karnie, gdyby się zdarzył jakiś wypadek, o co dziś nie jest trudno.
7. Przypominam też o całkowitym zakazie używania dronów w świątyniach i godnym sprawowaniu Mszy świętej, liturgii ślubnych czy też pogrzebowych. Nasza liturgia jest piękna i bogata, wystarczy sprawować ją w sposób godny, przygotowany i z należytym zaangażowaniem. Wszystkie zaś udziwnienia, szukanie poklasku i oryginalności, wykonywanie utworów nieliturgicznych – świeckich są zakazane (np. śpiewanie na pogrzebie pięknej i rzewnej pieśni Mieczysława Foga „Serce Matki” jest nie do przyjęcia, podobnie jak śpiew Leonarda Cohena – „Hallelujah” na ślubie, czy innych piosenek).
Kościół zawsze wykazywał zainteresowanie dla sztuki muzycznej. Skarbiec muzyki sakralnej pozostaje świadectwem wkładu wiary chrześcijańskiej w rozwój ludzkiej kultury; stwarzanie w kościołach atmosfery piękna i medytacji ma ułatwić nie tylko właściwy odbiór muzyki sakralnej, ale także sprzyjać otwarciu się na wartości duchowe osób pozostających z dala od Kościoła.
Dlatego, przypominając powyższe, proszę o zachowanie najwyższego szacunku dla świętości budowli ukazujących naszą tysiącletnią pobożność i chrześcijańską kulturę.

Ks. Artur Niemira                            +Wiesław Mering
kanclerz kurii                                    biskup włocławski


-------------------------------------
przyznam się, że o lataniu dronami po kościele jeszcze nie słyszałem. Jak widać dla posoborowego, spaczonego duchowieństwa nie ma żadnej głupoty, która by nie przeszła. Dziękujemy biskupowi Meringowi za powyższe zarządzenie, a duchowieństwu diecezji włocławskiej przekazujemy wraz z pozdrowieniami jedno słowo: WYKONAĆ!

Swoją drogą samo to, że biskup musi kapłanom urzędowo PRZYPOMINAĆ o ZAKAZIE używania dronów w świątyniach świadczy dobitnie o poziomie intelektualnym współczesnego duchowieństwa.