niedziela, 27 listopada 2011

daj mi nowe logo, resztę zabierz

Czy to logo związku ulicznych pracowników socjalnych?
A może bilet miesięczny rodzinny?
Nie, to nowy "znak firmowy" zakonu salezjańskiego.


Ciekawe, komu przeszkadzało stare, zatęchłe i zmurszałe przedsoborowe godło?
Komu przeszkadzała gwiazda, kotwica i gorejące serce symbolizujące odpowiednio cnoty kardynalne: wiarę, nadzieję i miłość? Komu przeszkadzało drewno symbolizujące miłość Bożą i wizerunek świętego patrona, szczyty górskie symbolizujące doskonalenie się, palma i laur symbolizujące męstwo i ofiarność? I dlaczego zabrano również salezjańską dewizę: Da Mihi Animas Caetera Tolle?

Już nawet nie pytam, dlaczego brakło miejsca na Krzyż...

św. Franciszku Salezy, św. Janie Bosco módlcie się za nami!


aktualizacja, 28.11.2011

otrzymałem maila:

Szczęść Boże!
Chciałbym Panu zwrócić uwagę na istotne zakłamanie, w artykule na temat herbu salezjańskiego. Herb w naszym zgromadzeniu jest niezmienny, logo które Pan zaprezentował, jest logiem Domu Generalnego, uzywanym przy różnych okazjach przez salezjanów (np. na stronach internetowych, w publikacjach, na plakatach, znaczkach itd). Także nikt niczego w tym przypadku nie zastępował. Ponadto nieprawdziwe jest także zdanie: "Komu przeszkadzało drewno symbolizujące miłość Bożą" . To drewno jest symbolem lasu, po włosku "bosco" i symbolizuje w naszym herbie osobę załozyciela św. Jana Bosco. Mam nadzieję, że w imię uczciwości zamieści Pan sprostowanie. Z życzeniami błogosławieństwa Bożego
ks. Jarosław Wąsowicz SDB


Bóg zapłać za modlitwę, odpowiem jutro.