czwartek, 31 marca 2016

Miś po krakowsku

Czyli typowy polsko - posoborowy bajzel

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/chaos-przed-swiatowymi-dniami-mlodziezy-2016-w-krakowie/7phsfs

Wciąż nie podjęto ostatecznej decyzji, gdzie odbędzie się główna msza z papieżem podczas Światowych Dni Młodzieży. Strona kościelna naciska, by zorganizować ją w Brzegach, jak zostało wstępnie ustalone. (...) Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść 15 maja.

Na zmianę miejsca naciskają też służby bezpieczeństwa. Te uznały Brzegi "za trudny teren do zabezpieczenia". – To nie jest tak, że nie jesteśmy w stanie zapewnić tam bezpieczeństwa pielgrzymom. Jednak, ze względu na wielkość terenu wymaga to zaangażowania większych środków, a co za tym idzie koszta takiej operacji też wzrosną (...) Problemem są też "wąskie gardła" w pobliżu autostrady A4. Chodzi o drogę, którą pielgrzymi muszą dotrzeć na miejsce uroczystości. Według obliczeń urzędników, wypełnienie placu zająć może 8 godzin. Tymczasem opuszczenie terenu Brzegów, przesz wszystkich pielgrzymów trwać ma ponad 12 godzin.

Do rozwiązania pozostaje też kwestia zabezpieczenia medycznego. – Część uroczystości odbywa się w Krakowie. Jeśli potem pielgrzymi przenieśliby się do Brzegów, to trzeba tam też "przerzucić" służby medyczne. A to dodatkowe wyzwanie - mówi Pilch.

(...) Inna wersja to lotnisko w Balicach. Ta opcja wchodzi w grę, jeśli do stolicy Małopolski przybędzie więcej, niż 2 miliony pielgrzymów. - Nikt z nami o tej kwestii nie rozmawiał. Organizacja uroczystości na lotnisku oznacza, jego zamknięcie na miesiąc – mówi Urszula Podraza, rzecznik prasowa Kraków Airport. – To oznacza, że nie moglibyśmy przyjąć samolotów, którymi przylecą pielgrzymi – dodaje.

Na razie nie wiadomo też kto podejmie ostateczną decyzję o wyborze miejsca. - Ja mam prośbę. To, nie mnie proszę o to pytać. Proszę pytać gdzie indziej – odpowiada wymijająco wojewoda. Gdzie? Tego nie zdradza. Dopytywany, czy najważniejsze zdanie na wybór miejsca będzie miała strona kościelna wojewoda rozkłada ręce, kiwa głową i znaczącą się uśmiecha. – Ja tylko będę musiał wypić czyjeś piwo – dodaje po chwili.

Problem jest też z wolontariuszami. Obecnie brakuje 10 tysięcy osób, które mają pomagać podczas Światowych Dni Młodzieży. (...) Miejsc noclegowych brakuje też dla pielgrzymów. Do tej pory zarejestrowało się ponad pół miliona wiernych. Udało się pozyskać jednak "tylko" 300 tysięcy miejsc noclegowych. Tymczasem komitet organizacyjny szacuje, że do Krakowa może przyjechać ponad 2 miliony osób. (...)

Wciąż nie wiadomo też, gdzie zostanie rozlokowana część policjantów i żołnierzy, którzy na czas ŚDM 2016 przyjadą do Krakowa - z całej Polski. Łącznie będzie to 6,5 tysiąca osób.

Tymczasem według szacunków i wyliczeń krakowskiego magistratu, przygotowanie Światowych Dni Młodzieży może kosztować Kraków 202 miliony złotych, a licząc tak jak urzędnicy, z inwestycjami, które już trwają - nawet 600 mln zł. (...)

Nie wiadomo, kto poniesie koszty darmowej komunikacji dla pielgrzymów. Rozmowy w tej sprawie trwają. Ponadto urzędnicy oszacowali, że 13,5 mln zł będzie kosztować "wzmocnienie" niektórych linii tramwajowych i autobusowych. Do tego trzeba doliczyć wynajęcie 150 autobusów przez MPK. To koszt miliona złotych. Kolejne 3,2 miliony złotych trzeba wydać na koszty związane z ich kursowaniem.

Tymczasem strona kościelna niechętnie mówi o finansach. Przedstawiciele komitetu organizacyjnego na pytania związane z wydatkami odpowiadają enigmatycznie. Zdradzają tylko, że istnieje dokument, który szczegółowo określa kto i za co zapłaci. Dziennikarze jednak " nie mogą go jeszcze zobaczyć". Ten ma zostać ujawniony w późniejszym terminie. Kiedy? Nie wiadomo.