(...)
Przeto cię upraszam serdecznie,
Józefie Święty, bym bezpiecznie,
Mógł mieć zgon i lekkie skonanie
I grzéchów moich skasowanie
Przy śmierci.
Gdy mi zaś przyjdzie przed Sędziego,
Stawić się, wielce straszliwego;
Bądźże mi Józefie przy sądzie,
Kiedy mnie Bóg sądzić zasiędzie
Patronem.
Odpędzaj precz nieprzyjaciela,
Duszy méj, spraw oskarżyciela;
Kiedy mnie skarżyć, prześladować,
Będzie chciał, chciejże mnie ratować
O Święty.
Józefie! Oddal czarta złego,
A Boga na mnie zgniewanego
Przejednaj, o co cię serdecznie,
Upraszam, bym mógł z tobą wiecznie
Królować.
Amen