Myślałem, że mnie już nic na tym świecie nie zdziwi, a tymczasem...
Na oficjalnej stronie internetowej brazylijskich masonów czytamy:
Archidiecezja Montes Claros i masoneria nawiązały współpracę w celu omówienia i realizacji działań w obszarze bezpieczeństwa publicznego, zgodnie z zaleceniami Kampanii Braterstwa 2009.
W spotkaniu wzięli udział m.in. ordynariusz Montes Claros, Abp José Alberto Moura CSS i "Czcigodna Rada Masońska" Loży Północnej w Minas. Jak czytamy na masońskiej stronie, "biskup katolicki jest zaangażowany w tego rodzaju spotkania w Montes Claros. Przewodniczący Loży Północnej, Mauro de Almeida Rodrigues, przypomniał, że obie instytucje mają wiele wspólnego, zwłaszcza dążenie do sprawiedliwości społecznej i zawsze starają się polepszyć warunki życia społeczeństwa.". Arcybiskup dostał od braci fartuszkowych jakąś pamiątkową tablicę w podziękowaniu za dotychczasową współpracę na niwie prawoczłowieczyzmu, ekologii, zwalczania przestępczości, etc...
Możemy się również dowiedzieć, że ksiądz arcybiskup jest przewodniczącym Krajowej Komisji Episkopatu Brazylii ds. Ekumenizmu i Dialogu Międzyreligijnego i pierwszym wiceprezesem Krajowej Rady Kościołów Chrześcijańskich (CONIC)...
dalej mi się nie chce tłumaczyć.
Kyrie eleison!
Arcybiskupa poznać łatwo, bo jest w jasnej koszuli i bez pektorału.