Jak donosi serwis informacyjny "kościoła" episkopalnego w USA, superintendent "diecezji" Rio Grande, Galfryd Steenson zamierza porzucić anglikańską herezję i powrócić do Kościoła katolickiego. Pan Steenson w liście do swoich "diecezjan" napisał m.in.: Wielu z was zapewne zna uczucia, jakie żywię do Kościoła katolickiego i moje przekonanie iż on właśnie jest prawdziwym domem dla anglikanizmu.
Dziękujemy za szczere wyznanie, panie Steenson. I witamy w domu! Bo - jak mawiał św. Cyprian: Nie może mieć Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za Matkę!. Niewykluczone, że za parę lat pan Galfryd Steenson może zostać wyświęcony na kapłana, a potem pójść w ślady Henryka kard. Newmana, czego mu z całego serca życzymy.
Odmówmy dzisiaj dziesiątkę Różańca świętego, aby Najświętsza Maryja Panna wstawiała się za innymi heretykami i schizmatykami, którzy nie potrafią podjąć tej najważniejszej życiowej decyzji. Decyzji o powrocie do Domu. Do Ojca, który czeka...