Serwis Fidelitas.pl powołując się na Dziennik Wschodni zamieścił radosną wieść: Jak donosi „Dziennik Wschodni” w sobotę 22 września o godz. 19.30 w katedrze zamojskiej mszę w dawnym rycie odprawi ordynariusz zamojsko-lubaczowskiej bp Wacław Depo.
Niestety, po lekturze ogłoszeń na stronie zamojskiej katedry nabraliśmy pewnych podejrzeń, gdyż wszystko wskazywało na to iż pod pojęciem "Msza trydencka" kryje się stary (to znaczy: nowy), poczciwy NOM po łacinie.
Krótka rozmowa telefoniczna z ks. prał. Czesławem Grzybem, proboszczem parafii katedralnej w Zamościu pozbawiła mnie jakichkolwiek złudzeń. W odpowiedzi na pytanie: czy będzie to Msza trydencka, czy też może "nowa" Msza odprawiana po łacinie usłyszałem:
...ależ to będzie Msza posoborowa (he he) żadnego trydentu (he he) nie ma powrotu do trydentu i chwała Bogu (he he) a po łacinie dlatego, że łacina pasuje do muzyki Mozarta...
Kurtyna...