We Wiedniu, nieopodal Uniwerytetu, na Dr. Ignaz Seipel-Platz,
stoi sobie Kościół oo. Jezuitów.
Przepiękna barokowa katolicka świątynia została niestety zawłaszczona
przez sektę posoborowców,
którzy zamiast wizerunków świętych powstawiali w ramy jakieś bohomazy,
które nie wiadomo, co mają soba reprezentować,
a zamiast przepięknego katolickiego ołtarza
("niestety" jest wiekowy, pewnie powiatowy konserwator zabytków
nie pozwala go porąbać i spalić)
do celebracji swoich nabożeństw używają wykafelkowanej bryły betonu,
betonowej mównicy
oraz...
pomnika ukrzyżowanej ciężarówki.
Czyżby w Europie odradzał się kult Cargo?
stoi sobie Kościół oo. Jezuitów.
Przepiękna barokowa katolicka świątynia została niestety zawłaszczona
przez sektę posoborowców,
którzy zamiast wizerunków świętych powstawiali w ramy jakieś bohomazy,
które nie wiadomo, co mają soba reprezentować,
a zamiast przepięknego katolickiego ołtarza
("niestety" jest wiekowy, pewnie powiatowy konserwator zabytków
nie pozwala go porąbać i spalić)
do celebracji swoich nabożeństw używają wykafelkowanej bryły betonu,
betonowej mównicy
oraz...
pomnika ukrzyżowanej ciężarówki.
Czyżby w Europie odradzał się kult Cargo?