
Na adres naszej redakcji z wiarygodnego źródła nadesłano informację o Cudzie Eucharystycznym, który miał miejsce pod koniec ubiegłego roku w
kościele św. Antoniego w Sokółce. Jak pisze nasz Czytelnik,
podczas udzielania Komunii świętej, jeden z komunikujących kapłanów upuścił konsekrowaną Hostię, która wpadła w znajdujące się na posadzce błoto. Ponieważ nie nadawała się do spożycia, umieszczono ją w vasculum. Po chwili woda w vasculum nabrała czerwonawej barwy. Przez jakiś czas, z polecenia arcybiskupa, przetrzymywano vasculum w kościelnym tabernakulum, po czym pewnego dnia wylano zawartość naczynia na korporał, na którym pozostała jakaś tkanka w formie skrzepu. Fragmenty tejże tkanki przekazano niezależnie do dwóch lekarzy specjalistów, którzy stwierdzili iż jest to fragment ludzkiego mięśnia sercowego. Zakrwawiony korporał jest obecnie przechowywany w kaplicy na plebanii. O sprawie powiadomiono Stolicę Apostolską.
Dominus meus et Deus meus!
Dominus meus et Deus meus!
Dominus meus et Deus meus!