sobota, 29 grudnia 2007

Jak powinna wyglądać typowa parafia

Dzięki naszym czytelnikom zamieszczamy kilka aktualnych zdjęć z kościoła św. Agnieszki w St. Paul, USA, o którym pisaliśmy niedawno na naszym blogu. Jak wynika z aktualnego biuletynu parafialnego (w którym zamiast egzaltowanych wypocin nawiedzonych animatorów oazowych możemy co tydzień znaleźć solidną katechezę autorstwa księdza proboszcza) - mimo iż w tej parafii na stałe pracuje tylko jeden kapłan (wikarzy tylko dochodzą "na godziny" - jeden w dni powszednie, inny w święta), jakoś nie ma w niej ani nadzwyczajnych świeckich szafarzy Komunii świętej, ani ministrantek, ani innych posoborowych wynalazków (nie licząc trzech stałych diakonów - ale diakon to zawsze jednak duchowny, a nie świecki - w dodatku wolałbym mieć w swojej parafii takich trzech dbających o liturgię diakonów niż trzech beznadziejnych wikarych, którym jest wszystko jedno). Jakby tego było mało - w dni powszednie są odprawiane dwie Msze święte, a w czwartki - nawet trzy! I jest pełne "obłożenie" intencjami! Czyli można. Wystarczy tylko chcieć. Przy okazji - średnia kwota zbierana z niedzielniej tacy wynosi ~13.000 USD. Obawiam się, że w okolicznych "sposoborowiałych" parafiach z ministrantkami, asystentkami parafialnymi, handkomunią, stolikami pseudoołtarzowymi, etc. jest to wynik zdecydowanie nieosiągalny.

prezbiterium


Msza święta (NOM) odprawiana w Uroczystość św. Szczepana, Rok Pański 2007