Ta sama Francja, co w poprzednim poście, ale parafia "schizmatycka" (czyli: nie znajdująca się w "pełnej łączności" z garniturkami z Konferencji Episkopatu Francji) prowadzona przez - znienawidzonych przez postępowy kler - "lefewrystów". Jak widać na filmie z 2004 r. - są jeszcze we Francji parafie, do których przychodzą tłumy katolickich wiernych - starszych i młodszych, świeckich i z zakonów, nie obawiające się wyjść procesyjnie na ulicę i zaświadczyć o swojej wierze.