wtorek, 30 maja 2006

Głosimy Chrystusa Ukrzyżowanego


Tak brzmi motto herbowe księdza arcybiskupa Damiana Zimonia, metropolity katowickiego, a zarazem Wielkiego Kanclerza Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Na wydziale owym, zaraz przy wejściu, znajduje się przeszklone (szyby zaciaprane w bezkształtne bohomazy) pomieszczenie, które na pierwszy rzut oka wygląda jak wydziałowa palarnia tytoniu, ale po próbie penetracji okazuje się być kaplicą! Na ścianie kaplicy widnieje duży i wyraźny napis: PRÆDICAMUS CHRISTUM CRUCIFIXUM. No więc szukamy tego Chrystusa Ukrzyżowanego, co to go niby głoszą i jakoś nie możemy znaleźć. A przynajmniej nie ma go na krzyżu, albo bardziej - na cieniu krzyża, który został nabazgrany na szklanej ścianie betonowego wydziału. Na środku kaplicy - znajdujemy betonowy ołtarz ze szklaną mensą. Obok niego - ambonka wyglądająca, jak wielka, kryształowa popielniczka.


Obok ołtarza - jakiś pojemnik do złudzenia przypominający schowek na sprzęt gaśniczy - to tabernakulum.

Oczywiście w całej kaplicy nie znajdziemy ani jednego klęcznika. Pewnie dlatego, że przeznaczona jest przede wszystkim do indywidualnej modlitwy. W sumie po co klęcznik, skoro Komunię świętą i tak można przyjąć na stojąco i do łapy?

IGMR 301 Zgodnie z tradycyjnym zwyczajem Kościoła i ze względu na znaczenie symboliczne mensa ołtarza stałego winna być kamienna i to z kamienia naturalnego. Za zgodą Konferencji Episkopatu można też użyć innego materiału wartościowego, trwałego i odpowiednio obrobionego. Fundament i podstawa podtrzymujące mensę mogą być wykonane z dowolnego materiału, byleby godnego i trwałego.