
Msza święta (NOM) odprawiana w Uroczystość św. Szczepana, Rok Pański 2007
dawniej: Kronika Novus Ordo
Breviarium Historiæ Ecclesiæ Postconciliaris
Krótki przegląd wydarzeń z życia Kościoła posoborowego




Pamiętajmy, że to On jest przyczyną, dla której świętujemy.
Jak podaje serwis News-Press, podczas niedawnego nabożeństwa w Synagodze Judea (w Fort Myers, USA) abp Migliore, w czarnej (jak na biskupa przystało), eleganckiej jarmułce wniósł procesyjnie zwój tory (czynność ta jest w judaizmie zarezerwowana dla kantorów lub rabinów), po czym otrzymał w prezencie miniaturkę wielkiej synagogi we Florencji.
Jak widać, do prezbiterium nie wstawiono żadnych dodatkowych klamorów i gratów. Bo i po co?
Lekcja odczytywana z niewielkiego przenośnego pulpitu
Homilia głoszona z miejsca, z którego winna być głoszona, czyli z ambony. Proszę zwrócić uwagę, że ołtarze boczne oraz balaski są na swoim miejscu i mają się dobrze. No bo przecież żaden przepis Kościoła nie nakazał ich wyburzyć - to tylko radosna twórczość biskupów barbarzyńców!
Jak widać, kapłan używa manipularza, którego dzisiaj "można nie używać". Warto zauważyć, że to biskup odprawia Mszę świętą, pozostali kapłani mu tylko asystują w dalmatykach, spełniając obowiązki diakonów. Naprawdę nie trzeba przy każdej nadarzającej się okazji stawać do koncelebry!
Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata... Wszystko zgodnie z rubrykami. Biskup w ornacie, asysta w dalmatykach lub w eleganckiej kapie.
Uroczyste nieszpory...
Adoracja Najświętszego Sakramentu - montrancja stoi na ołtarzu, a nie na stole, jak w wielu kościołach...
I jeszcze zdjęcie wnętrza tego samego kościoła z lat 50-tych ubiegłego stulecia. Nic się nie zmieniło. Bo Kościół nie nakazał nigdy niczego zmieniać. To tylko samowolki wandali liturgicznych.
A to już zwykła Msza święta...
...jaka jest odprawiana w tejże parafii każdego dnia.
Co dalej? Może ktoś z naszych czytelników znajdzie konsekracje biskupie celebrowane z segregatora? Albo jeszcze lepiej - z luźnych kartek spiętych zszywkami?
Francuskim kapłanom też już nie wystarcza zwykły, pszenny, biały, mały chleb ołtarzowy. Muszą koniecznie wydziwiać. Bez wydziwiania Msza byłaby nudna.
Dawniej pozłacane cyboria z hostiami do konsekracji ustawiało się na ołtarzu. Dzisiaj gliniane miseczki z grzankami ostawia się na drewnianych ryczkach obok stołu.
No co? Pełny kościół i wszyscy chcą pojeść i popić! Skończyła się trydencka epoka gdy tylko zajadaliśmy bez popicia!


3 grudnia 2007 r. minął dwuletni okres przejściowy wyznaczony przez Stolicę Apostolską sekcie neokatechumenalnej na nauczenie się przyjmowania Komunii świętej w sposób zgodny z obowiązującymi wszystkich katolików przepisami liturgicznymi. Jak można się było spodziewać, wspólnoty neokatechumenalne gremialnie olały papieski nakaz i - jak się nieoficjalnie przyznają neokatechumeni na forach dyskusyjnych i - oficjalnie - donosi związanyz neokatechumenatem serwis korazym.org, nadal przyjmują Komunię Świętą "zwyczajowo", "po staremu", czyli w pozycji siedzącej. Przypominamy iż Neokatechumenat od lipca bieżącego roku funkcjonuje bez "Ustawy zasadniczej" - Statutu, nowego na horyzoncie jakoś nie widać, więc wygląda na to iż Stolica Apostolska za bardzo nie wie, co z tym fantem zrobić, a boi się podejmować gwałtowne decyzje, aby towarzysztwo nie poszło gdzieś w formalną schizmę (bo w materialnej tkwi od dawna).
Czołówka transmisji:
ks. Bernard Lenaerts
wprowadzenie do zagadnienia ekumenizmu w postaci obrazkowej
Nie, nie pomyliliście się. Ten stoliczek w sam raz dla iluzjonisty, ze świecą, po lewej, to posoborowy "ołtarz". Proszę również zwrócić uwagę na niewiasty-chórzystki, siedzące ze znudzeniem, z założonymi nogami, w prezbiterium. Zapewne w przytomności Najświętszego Sakramentu w tabernakulum za ich plecami.
A oto "ołtarz" w całej swej mizerii. Obok wiszący na ścianie Chrystus bez krzyża.
Lekcję (1Kor 12:12n) odczytał pastor Steven Fuite z "kościoła" protestanckiego.
Informacja na ekranie przypomina iż widzowie oglądają transmisję z kościoła św. Elżbiety w Haren na przedmieściach Brukseli.
Po Ewangelii (poprzedzonej wstępem komentatora, dłuższym niż sam ustęp ewangeliczny) jakiś starszy facet z publiczności odmówił ze zgromadzeniem dialogową formułkę przypominającą wyznanie Wiary, acz starannie oczyszczoną z elementów nieakceptowalnych dla kacerzy. Znalazło się w niej m.in. wyznanie wiary w "kościół Jezusa".
A to już "modlitwa powszechna" odmówiona od początku do końca przez świeckich,z towarzyszeniem chóru. Modlono się m.in. o zjednoczenie w przyszłości "czterech wyznań chrześcijańskich: protestantyzmu, anglikanizmu,prawosławia i katolicyzmu".
Zamiast Przygotowania Darów odbyły się cztery krótkie prelekcje na temat symboli, które poszczególne "wyznania" przynoszą do stołu, wokół którego się wszyscy mamy zebrać. Pastor Johan Troukens, przedstawiciel "kościoła" protestanckiego zagaił o Biblii, którą przyniosła jego asystentka.
Lektor William Hekkers ze schizmatyckiego Kościoła Prawosławnego nawijał o ikonach i ich wpływie na duchowość.
Oto stoliczek z przyniesionymi przez przedstawicieli poszczególnych "wyznań" - "symbolami"
Ta podstarzała baba w dalmatyce to "diakon" Anna Babb z "kościoła" anglikańskiego. Przyniosła do stoliczka "symbol charakterystyczny dla anglikanizmu, czyli pusty krzyż symbolizujący zmartwychwstanie"
A to już asystentka pastoralna Lucienne Maes, reprezentująca Kościół katolicki. Nawijała o chlebie i winie, które symbolizują Obecność Pana wśród nas.
(nie)wierni w taki sposób odpowiadają na kapłańskie wezwanie "W górę serca!" przed prefacją. Czyli wznoszą swoje serca do Pana podczas gdy ich sempiterny nadal tkwią na wygodnych siedziskach. W Belgii siedzi się praktycznie przez całą Modlitwę Eucharystyczną aż do momentu konsekracji, podczas której na minutę się... wstaje. A wy myśleliście, że klęka? Tam po konsekracji nie klęka nawet celebrans (do zobaczenia na filmie - minuty 39-40)! No bo kto to widział klękać przed "symbolem", jeśli się nie wierzy w Rzeczywistą Obecność...
Konsekracja chleba, odklepana na szybko, jak zakup biletu do kina... O pokłonie lub choćby pochyleniu głowy można zapomnieć.
Konsekracja wina - podobnie. Ksiądz wygląda, jakby wznosił toast za zebranych.
Doksologia końcowa - wygłaszana wspólnie przez kapłana i zgromadzenie - co słychać na nagraniu i o czym świadczą...
...napisy na ekranie. Pani "diakon" też sobie na siedząco odmówiła, a co...
Celebrans do Modlitwy Pańskiej zaprosił na scenę (to znaczy - chciałem powiedzieć: do prezbiterium) zebrane kacerstwo i trzymając się za rąsie odśpiewali sobie razem "Ojcze nasz..."
...przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w Niebie tak i na ziemi...
...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...
...i nie wódź nas na pokuszenie, ale zbaw nas ode Złego...
Akcja przekazywania sobie znaku pokoju (hotelowego)
Pastor przegryzł sobie nieco Ciała Chrystusa, po czym łyknął sobie Przenajświętszej Krwi. Pani "diakon" też skorzystała z okazji i łyknęła sobie. W końcu u siebie w parafii pije zwykłe wino.
A tu już w akcji Nadzwyczajni Świeccy Szafarze Komunii świętej, ustanowieni ad hoc przez celebransa - czyli pan pastor i pani "diakon". Prawosławny lektor siedzi sobie smutny (ciekawe, czemu jego nie wyznaczono?)
Pastor w akcji, dumny i blady. W końcu nie codziennie trzyma w rękach Ciało Chrystusa...
Pani "diakon" też przejęta rolą, grzecznie daje do łapek...
...każdemu, kto tylko poprosi...
...naści, proszę pana!