poniedziałek, 9 listopada 2009

Konstytucja Apostolska „Anglicanorum cœtibus”

4 listopada br. Ojciec święty wydał Konstytucję Apostolską „Anglicanorum cœtibus” („grupy anglikanów”), która tworzy w Kościele nową przestrzeń dla wiernych powracających do Kościoła z herezji anglikańskiej. Oto istotne fragmenty dokumentu z naszym komentarzem:

Konstytucja Apostolska „Anglicanorum cœtibus” odnośnie do tworzenia Ordynariatów Personalnych dla Anglikanów nawiązujących pełną komunię z Kościołem katolickim

Proszę zwrócić uwagę, że Ojciec święty kieruje swoją propozycję do indywidualnych Anglikanów, a nie do "Kościoła" Anglikańskiego.

W ostatnim okresie Duch Święty pobudził grupy anglikanów, by wiele razy i usilnie prosili o przyjęcie, także grupowe do pełnej komunii katolickiej. (...)

Ojciec święty stwierdza, że Duch Święty pobudził Anglikanów do tego, aby prosili o przyjęcie do Kościoła. W dodatku czynili to usilnie i wiele razy. Nie napisał, że Duch Święty pobudził ich do "dialogowania" i do "szukania jedności w różnorodności"

Każdy podział między ludźmi ochrzczonymi w Jezusie Chrystusie jest raną wobec tego czym jest Kościół i dla czego Kościół istnieje; (...)

Ojciec święty zauważa, że podział między ochrzczonymi nie jest raną Kościoła, tylko raną wobec Kościoła. Bo przecież Kościół jest Jeden, nie jest poraniony, nie jest podzielony i nie wymaga żadnego scalenia.

Jednakże Kościół, analogicznie do tajemnicy Słowa Wcielonego jest nie tylko niewidzialną wspólnotą duchową, lecz jest także widzialny; rzeczywiście „wyposażona w hierarchiczne organy społeczność i zarazem mistyczne Ciało Chrystusa, widzialne zgromadzenie jak i wspólnota duchowa, Kościół ziemski i Kościół bogaty w dobra niebieskie – nie mogą być pojmowane jako dwie odrębne rzeczy, lecz tworzą one jedną złożoną rzeczywistość, w której zrasta się pierwiastek ludzki i Boski”.

Kolejny truizm - Kościół Chrystusowy jest Kościołem widzialnym. Jego jedność jest widzialna!

Komunia ochrzczonych w nauczaniu Apostołów oraz łamaniu Eucharystycznego Chleba ukazuje się widzialnie w więzach wyznania wiary w całej jej pełni, w celebrowaniu wszystkich sakramentów ustanowionych przez Chrystusa oraz w rządach kolegium biskupów zjednoczonych ze swą Głową, Biskupem Rzymu. (...)

Ta widzialna jedność, to wszyscy katoliccy biskupi zjednoczeni ze swoją Głową! Nie ma żadnych mitycznych "kręgów", przynależności "jak gdyby" do Kościoła, zjednoczenia "w jakis tam sposób" i tym podobnych, posoborowych wodotrysków!

Jedyny Kościół Chrystusa, który w Symbolu Wiary wyznajemy jako jeden, święty, katolicki i apostolski, „trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez Następcę Piotra oraz biskupów pozostających z nim w komunii, chociaż i poza jego organizmem znajdują się liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy, które jako właściwe dary Kościoła Chrystusowego nakłaniają do katolickiej jedności”.(...)

Przypomnienie nauczania Lumen Gentium N. 8, które jasno stwierdza, że ochrzczeni, którzy nie są w jedności z Następcą Piotra, znajdują się poza organizmem Kościoła.

III. Nie wykluczając celebracji liturgicznych według Rytu Rzymskiego, Ordynariat może sprawować Najświętszą Eucharystię oraz inne sakramenty, Liturgię Godzin oraz inne celebracje liturgiczne według ksiąg liturgicznych właściwych tradycji anglikańskiej, zatwierdzonych przez Stolicę Apostolską, aby w obrębie Kościoła katolickiego zachować tradycje liturgiczne, duchowe i duszpasterskie Wspólnoty Anglikańskiej jako cenny dar, karmiący wiarę członków Ordynariatu oraz skarb, którym można się dzielić z innymi.(...)

Jak widać, od paru dni mamy w Kościele katolickim nowy ryt - ryt angielski (anglikański). Wkrótce możemy się spodziewać zatwierdzenia przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - katolickich ksiąg liturgicznych dla tego obrządku. Biorąc pod uwagę, iż tradycyjni anglikanie raczej stronią od nowinkarstwa liturgicznego, należy się spodziewać, że na msze do anglokatolików będą przychodzić również wierni z parafii obrządku rzymskiego, zmęczeni ciągłymi improwizacjami wesołych wikarych.

VI. § 1. Ci, którzy posługiwali jako anglikańscy diakoni, księża lub biskupi, którzy wypełniają wymogi stawiane przez prawo kanoniczne i którzy nie mają przeszkód z powodu nieprawidłowości czy innych przeszkód mogą przez Ordynariusza zostać przyjęci jako kandydaci do sakramentu święceń w Kościele katolickim. W przypadku duchownych żonatych, należy przestrzegać norm zawartych w encyklice papieża Pawła VI „Sacerdotalis coelibatus”, nr 42 oraz w Deklaracji „In June”. Duchowni nieżonaci muszą podlegać normie celibatu kapłańskiego zgodnie z kan. 277 § 1.

Ojciec święty napisał: Ci, którzy posługiwali jako diakoni, księża i biskupi - jest to brutalne, acz zgodne z prawdą przypomnienie smutnego faktu, że ci mężczyźni nigdy nie byli diakonami, księżmi ani biskupami, a jedynie posługiwali jako. Z zasady ich symulowane święcenia są traktowane przez Kościół, jako niebyłe i nie posiadające żadnego znaczenia, zgodnie z nieomylnym nauczaniem Leona XIII.

§ 2. Ordynariusz, zachowując w pełni dyscyplinę odnośnie do celibatu kapłańskiego w Kościele Łacińskim, z reguły dopuści do święceń kapłańskich jedynie mężczyzn nieżonatych. Może skierować prośbę do Biskupa Rzymu, jako odstępstwo od kan. 277§ 1, by w poszczególnych przypadkach rozpatrywanych indywidualnie dopuścić do święceń kapłańskich także mężczyzn żonatych, zgodnie z obiektywnymi kryteriami zaaprobowanymi przez Stolicę Apostolską. (...)

Jak widać zasada celibatu duchowieństwa zostaje utrzymana. Każde odstępstwo od niej będzie nadal każdorazowo wymagało indywidualnej zgody Ojca świętego uzyskanej po przedstawieniu merytorycznego uzasadnienia.

VIII. § 1. Ordynariusz, zgodnie z normą prawa, po wysłuchaniu opinii Biskupa Diecezjalnego miejsca, może, za zgodą Stolicy Apostolskiej, tworzyć parafie personalne dla duszpasterstwa wiernych należących do Ordynariatu. (...)

Z ordynariusza miejsca "zdejmuje się ciężar decyzji" o utworzeniu parafii personalnej. Może on sobie co najwyżej na nią ponarzekać. I całe szczęście.

Pragniemy, aby nasze dyspozycje i normy były ważne i skuteczne teraz i przyszłości, niezależnie, gdyby to było konieczne, od konstytucji i zarządzeń apostolskich wydanych przez naszych poprzedników, lub innych przepisów, nawet tych wymagających specjalnej wzmianki czy odwołania.

Dane w Rzymie, u św. Piotra, 4 listopada 2009, we wspomnienie św. Karola Boromeusza.

Benedykt XVI


"Dialog" zdechł.
Sztandar akukumenizmu - wyprowadzić!

Deo gratias!

Benedykt XVI - Papież Jedności !!!



[artykuł rozszerzymy o analizę "Norm Uzupełniających" do Konstytucji Apostolskiej.]