Komunikat Kurii Diecezjalnej w Opolu w sprawie Wspólnoty Modlitewnej Odnowy w Duchu Świętym przy parafii św. Mikołaja w Krapkowicach
Kuria Diecezjalna w Opolu przez ostatnich kilkanaście lat otrzymywała informacje sugerujące nieprawidłowości w działaniu Wspólnoty Modlitewnej Odnowy w Duchu Świętym przy parafii św. Mikołaja w Krapkowicach. W związku z tym ks. abp Alfons Nossol powołał komisję w celu rozeznania sytuacji w aspekcie duszpasterskim, doktrynalnym i prawnym. Po kilku latach pracy komisja zaproponowała Kurii środki zaradcze, które mogłyby usunąć wątpliwości doktrynalne i dyscyplinarne, pojawiające się w związku z działalnością Wspólnoty. Propozycje dotyczyły zmian w organizacji i funkcjonowaniu Wspólnoty. Obecny Biskup Opolski Andrzej Czaja zaakceptował propozycje komisji i przedstawił je Kierownictwu Wspólnoty. Liderzy wyrazili gotowość podjęcia współpracy w realizacji złożonych propozycji, natomiast animatorzy, niestety, nie przyjęli proponowanego przez Księdza Biskupa sposobu przekształcenia struktur Wspólnoty i zreformowania jej działania.
W tej sytuacji bp ordynariusz Andrzej Czaja nie wyraża zgody na dalsze gromadzenie się Wspólnoty w pomieszczeniach kościelnych i używanie dotychczasowej nazwy (por. KPK, kan. 326, § 1).
Równocześnie Kuria Diecezjalna informuje, że przy parafii św. Mikołaja w Krapkowicach będzie działać nowa, jednoznacznie katolicka Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym, której przewodniczyć będą wikariusze tej parafii: ks. Grzegorz Grzybowski i ks. Sławomir Kwiatkowski. Do udziału w spotkaniach modlitewnych nowej grupy zaprasza się wszystkich chętnych, także uczestników spotkań dotychczasowej Wspólnoty.
Grupom modlitewnym działającym bez zamianowanego duszpasterza ks. Biskup nie udziela swojej aprobaty i odmawia prawa nazywania siebie „grupą katolicką”.
Bp Jan Kopiec
wikariusz generalny
Bóg zapłać nowemu biskupowi opolskiemu za tę zdecydowaną reakcję. Ciekawe, czy dożyjemy czasów, gdy polscy biskupi z podobnym zaangażowaniem zajmą sie wyjaśnianiem "wątpliwości doktrynalnych i dyscyplinarnych" w działających przy parafiach grupach Drogi Neokatechumenalnej, w których - jak już wielokrotnie informowaliśmy - nadużycia doktrynalne, liturgiczne i dyscyplinarne mnożą się jak króliki... Ostrzegamy, że tam też mogą wystąpić problemy z "animatorami" (zwanymi po neońsku: katechistami), którzy są z reguły ślepo posłuszni swoim "animatorom". Jak to u marionetek w zwyczaju.