W rzymskim kościele pod wezwaniem św. Rity natrafiłem na atrapę paschału, która zamiast olejowego wkładu miała kabelek, oprawkę i świetlówkę oszczędnościową firmy "Osram".
Ciekawe, jak go zanurzają do wody, to czy chociaż wyciągają wtyczkę z gniazdka, żeby im różnicówka nie wywaliła zasilania w kościele?
Święta Rito, patronko rozwiązania spraw beznadziejnych - pomóż w pozbyciu się podobnych wichajstrów z katolickich świątyń!