Pani Cynthia de Simone z pewnością zna się na zarządzaniu zasobami ludzkimi w korporacji, nespa?
No bo w końcu kto powiedział, że kanclerz czy notariusz kurii musi być księdzem? Nie musi. Takoż formacją kleryków mogą się przecież zajmować świeckie katechistki, jak w Siedlcach. A nadmiarowi kapłani mogą się przecież zająć np. blogowaniem. Albo stukaniem.