Pani Rochelle Daniels, nauczycielka Hales Franciscan High School w Bronzeville kilka tygodni temu dowiedziała się od swojej uczennicy, że ta była molestowana przez dwóch uczniów tejże katolickiej szkoły, którzy zaatakowali ją na klatce schodowej. Pani Daniels zgodnie z obowiązującym prawem zgłosiła ten fakt do DCFS (stanowej agencji zajmującej się zwalczaniem przemocy wśród młodzieży). Po tym zgłoszeniu dwaj uczniowie, sprawcy zdarzenia zaczęli ją nękać niewybrednymi SMS-ami, więc udała się na policję i zgłosiła stalking. W rezultacie katolicka franciszkańska szkoła wyrzuciła ją z pracy uzasadniając to niesubordynacją.
Ciekawe czy Franciszek zadzwoni do niej aby jej powiedzieć, że nie należy się smucić i że życie jest piękne i radosne?