Jak donosi serwis PAP-y, Watykan nie chce zaakceptować kandydatury nowego ambasadora Argentyny, gdyż jest on rozwiedziony. O kryzysie dyplomatycznym między Stolicą Apostolską a Buenos Aires pisze włoski dziennik "La Repubblica", powołując się na prasę argentyńską. W połowie grudnia nowa prezydent Argentyny Cristina Kirchner zaaprobowała nominację dla ambasadora przy Stolicy Apostolskiej - Alberto Iribarne (na zdjęciu), ale od tego czasu watykańska dyplomacja nie zaakceptowała jego kandydatury i zachowuje milczenie.
Dziwny ten Benedykt... Jego Wielkiemu Poprzednikowi takie "nieistotne duperele", jak ambasador, który złamał przysięgę sakramentalną - nie przeszkadzały, czego dowodem są zamianowani za Wielkiego Pontyfikatu rozwodnicy, nadal rezydujący przy Stolicy Apostolskiej najważniejsi dyplomaci z Meksyku, Kuby i Szwajcarii...