Grupa współpracy cywilno-politycznej przy Instytucie Nauk o Religii działająca w seminarium duchownym w Pordenone (włoska diecezja Concrodia-Pordenone dowodzona przez bp Józefa Pellegrini - na zdjęciu w stroju pontyfikalnym ) wydała dokument nazwany roboczo Dokument z Portogruaro, w którym czytamy m.in.
La coppia di conviventi va riconosciuta giuridicamente in quanto «concorre alla costruzione del bene comune» e quindi «nel riconoscimento del valore e del significato comunitario di questa prossimità», dato che «prendersi cura dell'altro stabilmente è forma di realizzazione del soggetto ed al tempo stesso contributo alla vita sociale in termini di solidarietà e condivisione»
Pary konkubentów [chodzi o konkubinaty o tej samej płci] powinny być uznawane przez prawo jako że "przyczyniają się do budowania dobra wspólnego" czyli "w uznaniu wartości i znaczenia tak blisko związanych [ze sobą] wspólnot" biorąc pod uwagę, że "dbałość o innych sprzyja solidnej i stabilnej realizacji obowiązków [społecznych] i jednocześnie przyczynia się do rozwoju życia społecznego w kategoriach solidarności i współdzielenia"
Jasne. Po co komu w dzisiejszych czasach jakieś przestarzałe małżeństwa sakramentalne chłopa z babą? Trza z postępem iść!