piątek, 26 grudnia 2014

Wadowice

Koncert w kościele. Prezbiterium zawalone artystami, ołtarz zawalony gratami. Instrukcje episkopatu o koncertach w kościołach poszły się. 

https://www.facebook.com/trebunietutki/photos/a.1025899774092879.1073741840.125682187447980/1025901444092712/?type=1&permPage=1


środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt i Łask Bożych w Nowym Roku!

Mamy przyjaciela, Chrysta Zbawiciela, wieku dzisiejszego;
Słowo niestworzone, z Panny narodzone, żywota czystego.

Przyjaciel to drogi, ten niebieskie progi opuścił z daleka,
Aby pobitego, na poły żywego uzdrowił człowieka.

Który z Jeruzalem szedł był z wielkim żalem, do Jerycha złości:
Tam Go szatan srodze zraniwszy na drodze, odarł z niewinności.

Ten przyjaciel prawy, krom wszelkiej zabawy, dodał mu ochłody:
Na dobytek Swego, Ciała Najświętszego wziął go do gospody.

By wiecznie nie zginął, rany mu zawinął, przyjaciel serdeczny:
Ku jego potrzebie, skarb co miał przy sobie, dał mu dostateczny.

Przeto człowiek każdy, niech pamięta zawżdy, jak się starać o to:
By tego wiecznego, przyjaciela swego szanował nad złoto.

Jużże poniechajmy, z Jerycha biegajmy, prosto do Betlejem:
Betlejem - Dom chleba, który przyszedł z nieba, ten jedząc nie mdlejem.

Tam Przyjacielowi, Odkupicielowi z królmi ofiarujmy:
Serca swe z czystością, a potem z pilnością, grzechów się warujmy.

wtorek, 23 grudnia 2014

"Wierni" z Liechtensteinu domagają się reformy Kościoła

Najgłówniejszym zarzutem jest to, że w parafialnym duszpasterstwie pracuje zbyt wielu księży, a zbyt mało świeckich szafarzy, asystentek pastoralnych i nie ma wcale stałych diakonów.

Nic dziwnego, że lud się burzy. Naoglądał się jak jest w sąsiedniej Szwajcarii i chce mieć u siebie ten sam syf.

wtorek, 16 grudnia 2014

Franciszek wyrzuca przykazania kościelne do kosza

http://pl.radiovaticana.va/news/2014/12/15/papieska_msza_poranna_w_poniedzia%C5%82ek:_prostota_serca_otwartego_na_boga/pol-840622

Może znaki drogowe też wyrzucić do kosza? Przecież przestrzeganie przepisów ruchu drogowego to czysty faryzeizm.

sobota, 13 grudnia 2014

Spieszmy się czytać newsy, tak szybko odchodzą...

Msza św. trydencka wraca do Katedry Legnickiej

 

Aktualizacja 14.12.2014 godz. 17:07

Strona z powyższym wpisem po dwóch dniach pobytu w e-otchłani cudownym zrządzeniem wróciła na serwer legnica.fm. Gaudete fideles! I dziękujemy Guglownicy, która powoduje, że sieć wszystko pamięta. Nawet jeśli coś znika w nieustalonych okolicznościach.

czwartek, 11 grudnia 2014

Obdarowani przez Boga

kadr z "pomocy multimedialnej" załączonej do wydanej przez "Wydawnictwo WAM" książki pod tytułem "Obdarowani przez Boga", mającej być w założeniach podręcznikiem do nauki religii.
Szkoda tylko, że szacowne wydawnictwo nie napisało, o którą religię chodzi. Może o kokakolicką? A może Czytelnicy wskażą, która z postaci na ilustracji to Pan Jezus?


środa, 10 grudnia 2014

Luksemburg: 90% parafii do likwidacji

Nowa Wiosna Kościoła szaleje również w księstwie Luksemburg:

za Radiem Erywań:

Luksemburg przygotowuje się do rozdziału Kościoła od państwa. Nastąpi to najprawdopodobniej za pół roku, po rozpisanym między innymi w tej sprawie referendum.

Do tej pory państwo to łoży na wynagrodzenia pracowników kościelnych. W 274 parafiach pracuje 236 osób, w tym 103 księży. Na ich wynagrodzenia Luksemburg przeznacza ponad 24 mln euro rocznie. I tak ma pozostać przez najbliższe 8 lat. Potem pensje będzie opłacał sam Kościół. Wyjątkiem są arcybiskup i wikariusz generalny, którzy wciąż będą opłacani z budżetu księstwa.

Aby sprostać nowej sytuacji, Kościół katolicki szykuje się do drastycznej redukcji liczby parafii. Z 274 pozostanie zaledwie 30. Nie jest jasne, co stanie się z „osieroconymi” kościołami i kaplicami. W całym Luksemburgu jest ich około 500.

Jak to "nie jest jasne"? Wiadomo, co będzie. Przerobi się je na meczety, zburzy, sprzeda na lokale rozrywkowo-gastronomiczne albo lofty. No bo przecież nie sprzeda się ich tym przebrzydłym tradycjonalistom, którzy odprawiają te swoje gusła "tyłem do ludu". Jeszcze czego!

Jest dobrze, ale nie beznajdziejnie!

podaje Radio Erywań:

Kościół katolicki w Danii od przyszłego roku przejdzie gruntowną reformę strukturalną. Jest ona spowodowana wielomilionowym deficytem finansowym wielkiej obszarowo diecezji kopenhaskiej, obejmującej obok Danii również Grenlandię, Bornholm i Wyspy Owcze.

Historycznie kościół katolicki w Danii rozpoczynał swą działalność po okresie reformacji dopiero w 1849 r. Były wtedy tylko dwa kościoły i trzech kapłanów. W szczycie rozwoju, zaraz po Soborze Watykańskim II, posługiwało tu 136 księży i prawie 1000 sióstr zakonnych. Prowadzono 23 szkoły i 11 szpitali. Obecnie jest tutaj oficjalnie zarejestrowanych ponad 41 tysięcy katolików, 69 księży, 47 parafii i 22 szkoły.

Deficyt diecezji spowodowany jest przede wszystkim sekularyzacją społeczeństwa, niepłaceniem podatku kościelnego przez wiernych, liczebnym kurczeniem się zgromadzeń zakonnych i przejmowaniem ich dzieł przez diecezję, a także dużym rozproszeniem wiernych i małymi parafiami.

Zmiany ogłoszone w ostatnim czasie przez wikariusza generalnego ks. Nielsa Engelbrechta obejmują przejście ze struktury 47 parafii na 27 samowystarczalnych ośrodków pastoralnych obsługujących wiele kościołów, z kilkoma księżmi mieszkającymi wspólnie. Zostaną także wystawione na sprzedaż budynki i lokale kościelne. Biskup przeniesie się ze swej rezydencji do jednej z parafii, zostanie zawieszona działalność biblioteki diecezjalnej, ograniczone zatrudnienie w kurii i dotacje dla różnych kościelnych organizacji.

Plan wzbudza wiele kontrowersji, ale nie ma obecnie alternatywy i daje nadzieję na znaczącą poprawę finansów, a przez to i działalności Kościoła w Danii.

M. Gutkowski SJ,
Kopenhaga

...[Bóg] Ojciec, który dzięki krwi swojego Syna stał się jednym z nas...

fragment homilii Franciszka wygłoszonej podczas Mszy świętej w kaplicy Domu św. Marty 25 marca 2014 r.

Proprio «per questo oggi facciamo festa: la festa di questo cammino da una madre a un’altra madre, da un padre a un altro padre», ha spiegato il Pontefice. E ha invitato a contemplare «l’icona di Eva e Adamo, l’icona di Maria e Gesù», e a guardare il corso della storia con Dio che cammina sempre insieme al suo popolo. Così, ha proseguito, «oggi possiamo abbracciare il Padre che, grazie al sangue del suo Figlio, si è fatto come uno di noi, e ci salva: questo Padre che ci aspetta tutti i giorni». Da qui l’invito a dire «grazie: grazie, Signore, perché oggi tu dici a noi che ci hai regalato la salvezza».


poniedziałek, 8 grudnia 2014

Wskazania Episkopatu Polski dotyczące liturgii Mszy świętych sprawowanych w małych grupach i wspólnotach

Nowy, ważny dokument, który zapewne zostanie potraktowany w parafiach jak wszystkie poprzednie. Czyli schowany do szuflady. Bo po co się przejmować czymś, co i tak wszyscy gremialnie oleją, i co i tak za parę lat zostanie zmienione?

tak na szybko - dwie rzeczy:


28. W czasie Modlitwy Pańskiej można zachować praktykowany w małych grupach zwyczaj odmawiania jej przez wszystkich uczestników z rozłożonymi rękami.

"Zwyczaj"... Od kiedy to nieposłuszeństwo i zorganizowane nadużycie jest "zwyczajem"? A przecież jeszcze parę lat temu biskupi surowo napominali:

32. Modlitwę Ojcze nasz z rękami rozłożonymi odmawiają tylko kapłani celebrujący i koncelebrujący. 
(Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego, przyjęte na 331. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski 9 marca 2005 r.)

Coś mi się wydaje, że w wielu parafiach czeka nas rewolucja. No bo "skoro można", to pewnie teraz niedouczeni duszpasterze zaczną wmawiać wiernym nie, że "można", tylko, że "trzeba" i to "koniecznie" oraz "obowiązkowo". NOM-owy aerobik zyska kolejny element rekreacyjny.

I druga, ważniejsza, gdyż Episkopat Polski wciska nam kit szpachlowy:

Dodatkowe przepisy dotyczące niektórych wspólnot
Odnośnie wspólnot Drogi Neokatechumenalnej przypomina się, że wspólnoty otrzymały od Stolicy Apostolskiej specjalne zezwolenia (...)

Przypis 49 do art. 13, 3 określa źródła udzielonych zezwoleń[5], które pozwalają:
(...)

3) aby homilii, która ze swej natury jest zarezerwowana dla kapłana bądź diakona, mogły towarzyszyć świadectwa, które nie mogą zostać pomylone z homilią.

Powyższe jest nieprawdą. W żadnym z wymienionych dokumentów nie znajdziemy zezwolenia na to, aby "homilii mogły towarzyszyć świadectwa", czyli po neońsku tzw. "echo Słowa".

Ale jak już wspominałem, nie warto się w to zagłębiać, gdyz i tak nikt się tym dokumentem nie przejmie.

sobota, 6 grudnia 2014

Dlaczego (ponoć) wolno tak przerabiać normalną Eucharystię...

Sugeruję odstawić płyny


środa, 3 grudnia 2014

Według metropolity Chicago, Komunia święta dla aborcjonistów jest OK

a Komunia święta nie jest miejscem "wykluczania ludzi z Kościoła" ani "uprawiania polityki":

O'DONNELL: But you in your own background appear to have emphasized conversation other confrontation. You haven't been particularly confrontational with politicians who disagree with you on issues like abortion, for instance. Do you think the Eucharist has become too politicized?

CUPICH: Well, I think that is important always to begin with an attitude of dialogue. It's important to listen to people and it's very hard to have dialogue because in order for someone to tell you why they think you are wrong, you have to sit in patience to allow that to happen. The community -- as I say, cannot be the place where those discussions are fought, but rather we have to look at how we're going to deal with the tough issues of the day in a constructive way and as adults who respect each other.

O'DONNELL: So, when you say we cannot politicize the communion rail, you would give communion to politicians, for instance, who support abortion rights.

CUPICH: I would not use the Eucharist or as they call it the communion rail as the place to have those discussions or way in which people would be either excluded from the life of the church. The Eucharist is an opportunity of grace and conversion. It's also a time of forgiveness of sins. So my hope would be that that grace would be instrumental in bringing people to the truth.

źródło

Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe prezentują...

Zawsze, kiedy mi się wydaje, że widziałem już w życiu wszystko, co tylko posoborowie jest w stanie wymyślić, któryś z Czytelników podsyła e-maila i wyprowadza mnie z błędu. Tak samo było i tym razem.

Katolicka parafia Trójcy Przenajświętszej w Dortmundzie przedstawia śpiewogrę, w której uczestniczą: luterska pastoressa, imam, ksiądz "katolicki", piłkarze lokalnego klubu sportowego i wesoła publiczność. Słowem: 100% zabawy, 0% katolicyzmu. 


wtorek, 2 grudnia 2014

Dzieło sztuki, bo tak należy traktować ołtarz

"Dzieło sztuki, bo tak należy traktować ołtarz, zostało wykonane w Gdańsku, w pracowni Mariusza Drapikowskiego"
"Poświęcenia nowej kaplicy dokonał metropolita wrocławski, abp Józef Kupny. - Piękne jest to, że w Adwent wkraczacie z tą nową kaplicą adoracji Najświętszego Sakramentu. To miejsce będzie wam ułatwiało wasze osobiste spotkanie z Bogiem" - zażartował sobie abp Józef Kupny