piątek, 29 maja 2015

"innowacyjne duszpasterstwo"

NCR donosi, że na niedawnym tajnym spotkaniu kardynałów, biskupów i teologów, do którego doszło w Rzymie uzgodniono program przekonania ojców synodalnych do przyklepania w październiku akceptacji przez Kościół dla "związków partnerskich", w tym również osób tej samej płci oraz udzielania Komunii świętej rozwodnikom żyjącym w nowych związkach.

Dzięki redakcji NCR znamy nazwiska i stanowiska w/w "innowatorów duszpasterskich" - ostrzegamy Czytelników przed tymi zaprzańcami, tym bardziej że ci "innowatorzy" znajdują się w tak zwanej "pełnej łączności z Kościołem"

BISHOPS:

Cardinal Reinhard Marx, president of the German Bishops’ Conference, Archbishop of Munich and Freising
Archbishop Georges Pontier, president of the French Bishops’ Conference, Archbishop of Marseille
Bishop Markus Büchel, president of the Swiss Bishops’ Conference, Bishop of St. Gallen
Bishop Franz-Josef Bode of Osnabrück, Germany
Bishop Heiner Koch of Dresden-Meißen, Germany
Bishop Felix Gmür of Basel, Switzerland
Bishop Jean-Marie Lovey of Sitten, Switzerland
Bishop Bruno Ann-Marie Feillet of Reims, France
Bishop Jean-Luc Brunin of Le Havre, France

PROFESSORS/PRIESTS:

Father Hans Langendörfer SJ, secretary general, German Bishops Conference
Father Hans Zollner SJ, professor of psychology, vice-rector, Pontifical Gregorian University
Father Achim Buckenmaier, professor of dogmatic theology in the "Akademie für die Theologie des Volkes Gottes" Institute of the Pontifical Lateran University, Rome; consultor to the Pontifical Council for Promoting the New Evangelization
Father Andreas R. Batlogg SJ, professor of philosophy and theology, chief editor Stimmen der Zeit
Father Alain Thomasset SJ, professor of moral theology at Centre Sèvres, France
Father Humberto Miguel Yañez SJ, dean of moral theology, Pontifical Gregorian University
Father Eberhard Schockenhoff, professor of moral theology at the Albert-Ludwigs-Universität Freiburg, Germany
Father Philippe Bordeyne, professor of theology, Institut Catholique de Paris

Professor Thomas Söding, professor of biblical theology at Ruhr-Universität Bochum, Germany
Professor Werner G. Jeanrond, theologian, Master of St Benet’s Hall, Oxford, England
Professor François Xavier Amherdt, theologian, University of Fribourg, Switzerland
Professor Erwin Dirscherl, dogmatic theologian, University of Regensburg, Germany
Professor Monique Baujard, director, Service National Famille et Société at the French bishops’ conference
Professor Eva Maria Faber, dogmatic and fundamental theologian and rector of Chur Theological College, Switzerland
Professor Thierry Collaud, theologian, University of Fribourg, Switzerland
Professor Francine Charoy, professor of moral theology, Institut Catholique de Paris
Professor Anne-Marie Pelletier, biblicist at the European Institute of Science of Religions (IESR)

OTHER:

Msgr. Markus Graulich SDB, prelate auditor of the tribunal of the Roman Rota
Marco Impagliazzo, President of Sant’Egidio lay community

MEDIA:

Simon Hehli, journalist, Neue Zürcher Zeitung
Tilmann Kleinjung, ARD television correspondent
Michael Bewerunge, ZDF television correspondent
Jörg Bremer, Frankfurter Allgemeine Zeitung, Vatican and Italy correspondent
Frédéric Mounier, correspondent, La Croix, Catholic daily, France
Marco Ansaldo, journalist, La Repubblica (Italian daily)
Antoine-Marie Izoard, director, I-Media French Catholic news agency, Rome
Father Bernd Hagenkord SJ, director of Vatican Radio (German edition)

czwartek, 28 maja 2015

Franciszek wygaduje herezje i nawet zaznacza, że to może być herezja, ale do końca nie jest tego pewien

źródło

Hoy reunidos, yo desde Roma y ustedes allí, pediremos para que el Padre envíe el Espíritu de Jesús, el Espíritu Santo, y nos de la gracia de que todos sean uno, “para que el mundo crea”. Y me viene a la mente decir algo que puede ser una insensatez, o quizás una herejía, no sé. Pero hay alguien que ‘sabe’ que, pese a las diferencias, somos uno. Y es el que nos persigue. El que persigue hoy día a los cristianos, el que nos unge con el martirio, sabe que los cristianos son discípulos de Cristo: ¡que son uno, que son hermanos! No le interesa si son evangélicos, ortodoxos, luteranos, católicos, apostólicos…¡no le interesa! Son cristianos. Y esa sangre se junta. Hoy estamos viviendo, queridos hermanos, el “ecumenismo de la sangre”. Esto nos tiene que animar a hacer lo que estamos haciendo hoy: orar, hablar entre nosotros, acortar distancias, hermanarnos cada vez más.

Spotykając się dzisiaj, ja z Rzymu i wy tam na miejscu, prośmy Ojca aby zesłał Ducha Jezusa, Ducha Świętego i udzielił nam łaski, aby wszyscy byli jedno i aby świat uwierzył. I  przyszło mi do głowy powiedzieć wam coś, co może być głupotą (nonsensem), a być może herezją, nie wiem. Ale jest ktoś, kto "wie", że niezależnie od dzielących nas różnic, jesteśmy jednością. I to jest ten, który nas prześladuje. Ten, kto dzisiaj prześladuje chrześcijan, kto namaszcza nas męczeństwem wie o tym, że chrześcijanie są uczniami Chrystusa: są jednością, są braćmi! On nie zwraca uwagi na to, czy są ewangelikalnymi, prawosławnymi, luterańskimi, katolickimi, apostolskimi… Jego to nie interesuje! Są chrześcijanami! Ta krew nas łączy. Żyjemy, drodzy bracia, w czasach "ekumenizmu krwi". Zachęcam, abyśmy nadal czynili to co dotychczas: modlili się, rozmawiali ze sobą, spotykali się, bratali się coraz mocniej.

-------

Kiedyś była Opoka. Obecnie jest już tylko piasku kupa. Ruchomego piasku.

[Kościół rzymski] Mocno wierzy, wyznaje i głosi: że nikt z tych, co są poza Kościołem katolickim, nie tylko poganie, ale i Żydzi, heretycy i schizmatycy, nie mogą stać się uczestnikami życia wiecznego, ale pójdą „w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom”, jeśli przed końcem życia nie będą do niego włączeni; i że jedność ciała Kościoła znaczy tak wiele, iż jedynie ludziom w nim pozostającym sakramenty kościelne, posty, jałmużny i inne dzieła pobożności pomagają do zbawienia, a trudy chrześcijańskiej walki przynoszą nagrody wieczne, gdyż nikt - jakichkolwiek by jałmużn nie udzielał, nawet gdyby dla imienia Chrystusa przelał swą krew - nie może być zbawiony, jeśli nie pozostaje w łonie Kościoła katolickiego i w jedności z nim.
Eugeniusz IV, Cantate Domino, AD 1441

niedziela, 24 maja 2015

Franciszek wezwał Irlandczyków do głosowania na NIE w referendum



Żartowaliśmy. Nie wezwał. Przecież jest bardzo zajęty. Pisze kolejną encyklikę. Tym razem o środowisku naturalnym, recyklingu, dziurze ozonowej, kwaśnych deszczach i zgniataniu puszek po napojach.

sobota, 23 maja 2015

Wielka Orkiestra Światowej Młodzieży

Kto jak kto, ale Jurek Owsiak wie, jak masówkę dobrze i bezpiecznie urządzić. Przystanek Woodstock w opinii polskiej policji jest jedną z lepiej zorganizowanych imprez. Nic dziwnego, że z pomocy organizatorów tej imprezy (robi ją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy) chce skorzystać komitet organizacyjny religijnego spotkania młodzieży. Na czym ta współpraca ma polegać? WOŚP zdradził, że organizatorzy ŚDM zwrócili się do Orkiestry o pomoc logistyczną i ją dostaną.

A nie prościej byłoby połączyć obie imprezy? W Krakowie zapakować biskupa Rzymu z młodzieżą do pociągu i zawieźć do Kostrzyna? Atmosfera na obydwu imprezach jest już w zasadzie podobna, bezideowość - również. Taniej wyjdzie. I mniejsze długi zostaną archidiecezji do spłacenia. I ze złotych melonów więcej lodów da się ukręcić, a lato ma być gorące...


wtorek, 19 maja 2015

Namaszczony

Polska
Kraj katolicki (ponoć)

Kandydat na urząd prezydenta RP, Andrzej Duda, katolik (ponoć), klęczy przed niejaką Myrną Nazzour, która namaszcza go jakąś wydzieliną własnego ciała. Normalnie spotkanie w kościele z panią Myrną kosztuje 60 zł. Nie wiemy, czy z namaszczaniem w cenie.


poniedziałek, 18 maja 2015

Wieczór Chały w Gliniance

źródło


w Hiszpanii schizmatyk i heretyk trafił na ołtarz

źródło

artykuł w "Niedzieli"

w madryckiej archikatedrze Almudena pojawił się w jednym z ołtarzy nowy obraz męczenników, wśród których znalazł się "święty" Tichon Nikanorow, prawosławny herezjarcha rosyjski.

Jak widać, według teologii posoborowej poza Kościołem jest zbawienie i można świadomie oraz uporczywie odrzucać prymat papieski (prawosławie uważa papieży za uzurpatorów i heretyków), a mimo to zostać "świętym".




środa, 13 maja 2015

Zaproszenie na tradycyjną pieszą pielgrzymkę św. Olafa w Rosji

III Pielgrzymka Świętego Olafa jest pięciodniowym wydarzeniem religijnym odbywającym się pod koniec lipca 2015 r. Obejmuje 100-kilometrową pieszą wędrówkę, jak również codzienne Msze św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego (tradycyjna Msza łacińska) oraz Boską Liturgię w rycie słowiańsko-bizantyjskim (greckokatolickim). Robimy to z błogosławieństwem Metropolity Moskiewskiego abpa Pawła Pezziego...

więcej: http://www.unacum.pl/2015/05/zaproszenie-na-tradycyjna-piesza.html

niedziela, 10 maja 2015

Posoborowie zdycha w Belgii

Belgijski biskup Rémy Vancottem stanął w obronie księdza, który odprawił nabożeństwo przy trumnie psa. Ordynariusz Namur wyjaśnił, że nie był to katolicki pogrzeb, a duchowny modlił się jedynie w intencji właścicieli czworonoga, którzy opłakiwali jego stratę, gdyż byli ze swym psem emocjonalnie związani, i chciał im okazać współczucie. Jednocześnie hierarcha przeprosił wszystkich, u których to wydarzenie wywołało niepokój.

źródło: http://www.niedziela.pl/artykul/15659/Czy-pies-moze-miec-katolicki-pogrzeb

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu

Po raz kolejny widać jak na dłoni, że w posoborowej sekcie ośrodkiem wszystkiego jest człowiek, jest humanizm, a nie Pan Bóg, którego po prostu i literalnie odstawiono do kąta. W posoborowiu Pan Bóg to taki miły gość, który zajmuje się robieniem dobrze ludziom, wysłuchuje ich prósb (niekoniecznie w formie modlitwy) i zajmuje się rozwiązywaniem różnorakich problemów. W Kościołem katolickim, tym prawdziwym, z prawdziwymi kapłanami o prawdziwie katolickiej formacji, gdyby proboszcz został postawiony przed sytuacją, w której przychodzą do niego wierni dotknięci bólem po stracie psa, zapewne pouczyłby ich o nieroztropności przywiązywania się do doczesności, do tego co przemijające i śmiertelne, a raczej skupieniu się na wspaniałym i szlachetnym celu naszej ziemskiej egzystencji, egzystencji człowieczej, która nieskończenie przewyższa istnienie zwierzęce, gdyż ludzie zostali stworzeni dla zbawienia wiecznego, aby na wieki przebywać w Niebie i radować się obcowaniem z Trójcą Świętą na wieki wieków. Prawdziwy ksiądz katolicki wyjaśniłby, że zwierzęta nie mają duszy nieśmiertelnej, upomniałby lud i zalecił uczynienie rachunku sumienia oraz odbycie dobrej i szczerej spowiedzi.
 
A co się dzieje w posoborowej religii pseudokatolickiej? Urządza się nabożeństwo, aby „
okazać współczucie” tym, „którzy opłakiwali stratę, gdyż byli ze swym psem związani emocjonalnie”. Ciekawe, czy doczekamy się usług pocieszeniowo - modlitewnych w formie nabożeństw dla posiadaczy kotów, chomików, ajfonów, tabletów czy samochodów... Niemożliwe? 20 lat temu „pogrzeb psa” w katolickiej świątyni też wydałby się nam niemożliwy...
Gdyby w czasach „przedsoborowych” w jakimś kościele urządzono „nabożeńśtwo” z Liturgią Słowa, ze zwłokami zwierzęcia leżącymi na katafalku przed ołtarzem i z ludźmi, którzy podchodzą i przyklękają, aby „oddać mu hołd”, biskup miejsca wkroczyłby bez wahania, obłożył świątynię interdyktem oraz kazał ją rekonsekrować, kapłan za to odpowiedzialny zostałby od razu ekskomunikowany, albo przynajmniej zasuspendowany i wysłany na długie rekolekcje w odosobnieniu.
W posoborowiu oczywiście nic z tych rzeczy. ”Religia miłości” słowa potępienia zarezerwowała jedynie dla tych, którzy chcą wierzyć, modlić się i celebrować sakramenty po katolicku, ściśle według ksiąg liturgiznych.

poniedziałek, 4 maja 2015

Kaplica na Uniwersytecie Katolickim w Hamburgu

źródło

Swoją drogą ciekawe, czy można tam wchodzić z pieskami...


sobota, 2 maja 2015

piątek, 1 maja 2015

W pewnym sensie Koran jest sakramentem. Jest znakiem Bożej obecności

Tako rzecze abp Michał Fitzgerald, emerytowany prefekt Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.

Znajdź biskupa

Powiedzcie mi, drodzy Czytelnicy, jak to jest, że buddyści poważnie traktują swoją wiarę i jej dyscyplinę (chociazby westymentalną), a biskupi katoliccy przepisy swojej wiary mają „w głębokościach”, że się tak wyrażę?

Jegomość po prawej to abp Jan Karol Wester, ordynariusz Santa Fe.