Jak donosi serwis wiara.pl, W czasie gdy chrześcijanie na całym świecie wchodzą w okres Wielkiego Postu, studenci trzech jezuickich uczelni w USA: Georgetown University, Loyola University of Chicago i Seattle University zajmują się na studenckich kampusach pornografią, homoseksualizmem i wolnym seksem.
W dniach 22-28 lutego w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest „Narodowy Tydzień Uczelni Katolickich” - specjalny czas sprzyjający refleksji nt. edukacji katolickiej w szkołach wyższych. W tym samym tygodniu trzy prominentne katolickie uczelnie stały się miejscem wolnej wypowiedzi dla propagatorów wolnego seksu.
„To obsceniczne wykorzystanie wartości katolickich pojawiło się właśnie wtedy, gdy chrześcijanie rozpoczynają święty okres pokuty, postu i zadośćuczynienia - ubolewa Patrick J. Reilly, przewodniczący the Cardinal Newman Society. - Katolicy mają powód aby być zbulwersowani tym co dzieje się w Georgetown, Loyola Chicago i Seattle University, trzech historycznych instytucjach jezuickich”
A co takiego się dzieje?
Georgtown Univeristy:
Studenci z Georgetown University w dniach 23-28 lutego, zorganizowali „tydzień pozytywnego podejścia do seksu”, sponsorowany przez środowiska feministyczne i homoseksualne. W poniedziałek do studentów mówił przedstawiciel organizacji Black Rose prowadzącej forum „na temat wielu form wyrażania miłości i zabawy" - podaje cardinalnewmansociety.org. Zacytujmy: "Różnorodność ta włącza dominację, poddanie, fetyszyzm (…)"
W Środę Popielcową odbyła się dyskusja „Podział dotyczący porno?”. Temat miał być zaproszeniem do “dyskusji wokół wzbudzających sprzeciw form alternatywnej pornografii, której nie powinno uważać się za wykorzystującą, ale raczej za radykalną i wspomagającą”.
Niewątpliwą „perełką” dla studentów katolickiego uniwersytetu jest sobotnia prelekcja reżyserki filmów porno, Tristany Taormino - „Związki partnerskie ponad monogamią”. Taormino jest autorką m.in książki: “Prawdziwa rozkosz: Przygody z seksem, porno i perwersjami".
Loyola University of Chicago:
We wtorek, przed Środą Popielcową, Studenckie Biuro ds. Różnorodności i Kultury zaprezentowało film “Brat do brata", opowiadający o homoseksualiście, Afroamerykaninie, który przenosi się w czasie na spotkanie z rzekomo homoseksualnym pisarzem Langstonem Hughes’em. Film został wyświetlony w ramach semestralnego cyklu “Color of Queer Film Series”, sponsorowanego przez uniwersytet. Kolejny film w ramach cyklu to “Dojrzewanie Maximo Olivera” opowiadający historię 12-letniego chłopca, który zakochuje się w oficerze policji.
Seattle University
Dla Seattle University rozpoczynający się tydzień Wielkiego Postu to z kolei okazja do poświęcenia uwagi transseksualizmowi. W trakcie spotkań znalazło się miejsce na omówienie rzekomego transseksualizmu niektórych bohaterów i bohaterek biblijnych. Imprezy są sponsorowane przez uniwersyteckie Biuro do Spraw Międzykulturalnych i Trans and Allies Club.
„To że katolickie uniwersytety mogłyby pozwolić na tego typu zdarzenia w jakimkolwiek czasie w roku jest nie do pomyślenia, ale żeby zrobić to w świętym czasie Postu to przechodzi wszelkie pojęcie - mówi przewodniczący the Cardinal Newman Society - Najsmutniejszą częścią tej historii jest, że nie ma informacji, iż uniwersytety te się wstydzą, że wyrażają zakłopotanie, z powodu tego, co ma miejsce na uniwersyteckich kampusach. Rodzice i potencjalni studenci mogą zacząć się zastanawiać, jak te uniwersytety mogą z czystym sumieniem określać siebie jako katolickie, skoro pozwalają by dochodziło do tak perwersyjnego zniekształcania katolickich wartości".
Jak widać, nasz serwis powoli staje się niepotrzebny, skoro nawet nasz ulubiony postępowy portal wiara.pl zaczyna nieśmiało zauważać, że coś jest "nie halo" z katolicyzmem posoborowym i do tego nie boi się okrasić swojego doniesienia pikantnym komentarzykiem.
sobota, 28 lutego 2009
niedziela, 15 lutego 2009
Sól soli nierówna
Ksiądz doktor habilitowany Alfred Marek Wierzbicki, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego imienia Jana Pawła II, dyrektor Instytutu Jana Pawła II Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego imienia Jana Pawła II, zamieścił w Rzepie swoją polemikę z "antykremówkowym" felietonem red. Dominika Zdorta, w której pisze m.in.
Jeszcze nie wiadomo, co wniesie do Kościoła pojednanie z lefebrystami. Przyjazny gest Benedykta XVI skierowany do Bractwa św. Piusa X nie wynika z przekreślenia ducha dialogu, lecz jest gestem na wskroś dialogicznym. Co więcej, warunkiem pełnego pojednania, do którego drogę otwiera zdjęcie ekskomuniki, jest akceptacja przez bractwo nauczania Soboru. To raczej Sobór Watykański II zawiera prawdziwą sól, której potrzebuje lefebrystyczny odłam katolików, aby nie stać się zwykłą sektą.
Biorąc pod uwagę genezę dokumentów soborowych (wspaniale opisaną w książce o. Ralfa Wiltgena SVD Ren wpada do Tybru), spoglądając na zatrute owoce posoborowia i wzbierający ze wszystkich stron nieprzyjemny zapach nie sposób się nie zgodzić z księdzem profesorem, że Sobór Watykański II zawiera sól. Obawiamy się jednak, że księdzu Wierzbickiemu chodziło o sól glauberską (znany, "przedsoborowy" środek przeczyszczający).
Jeszcze nie wiadomo, co wniesie do Kościoła pojednanie z lefebrystami. Przyjazny gest Benedykta XVI skierowany do Bractwa św. Piusa X nie wynika z przekreślenia ducha dialogu, lecz jest gestem na wskroś dialogicznym. Co więcej, warunkiem pełnego pojednania, do którego drogę otwiera zdjęcie ekskomuniki, jest akceptacja przez bractwo nauczania Soboru. To raczej Sobór Watykański II zawiera prawdziwą sól, której potrzebuje lefebrystyczny odłam katolików, aby nie stać się zwykłą sektą.
Biorąc pod uwagę genezę dokumentów soborowych (wspaniale opisaną w książce o. Ralfa Wiltgena SVD Ren wpada do Tybru), spoglądając na zatrute owoce posoborowia i wzbierający ze wszystkich stron nieprzyjemny zapach nie sposób się nie zgodzić z księdzem profesorem, że Sobór Watykański II zawiera sól. Obawiamy się jednak, że księdzu Wierzbickiemu chodziło o sól glauberską (znany, "przedsoborowy" środek przeczyszczający).
Subskrybuj:
Posty (Atom)