poniedziałek, 6 lipca 2009

Konsekracja macy po neońsku



Jeszcze lepszy kawałek - Jak widać wypowiadanie Słów Ustanowienia to najlepszy moment, aby poprawić sobie mikrofon *), pan z tyłu drapie się po szyi, potem elewacja "po prawie papiesku", w trzy świata strony, a następnie przykucnięcie przed stołem. Neony oczywiście stoją. Kto to widział klękać przed zwykłym chlebem (gdyby wierzyli w Rzeczywistą Obecność, to dawno byliby na kolanach). Proszę zwrócić uwagę, że kapłanowi do Konsekracji przygrywa gitara, co jest absolutnie zabronione przez przepisy liturgiczne Kościoła katolickiego!

*) kuriozalne samo w sobie jest używanie mikrofonu podczas odprawiania Mszy świętej dla 30 osób w niewielkiej salce, gdzie wszystko wyraźnie słychać i bez mikrofonu.