piątek, 20 stycznia 2012

U neonów nic nowego

Jak się można było spodziewać, neokatechumenat nie uzyskał zatwierdzenia swoich nadużyć popełnianych podczas Mszy świętych. Mons. Józef Clemens odczytał jedynie dekret Papieskiej Rady ds. Świeckich zatwierdzający wspólnotowe celebracje pozaeucharystyczne (pokutne, etapowe, konwiwencje, etc.), opisane w Dyrektorium Katechetycznym Drogi Neokatechumenalnej i nieuregulowane księgami i przepisami liturgicznymi Kościoła. Oprócz tego Ojciec święty wygłosił adres do publiczności, którego robocze tłumaczenie przedstawiam poniżej (...)

Obawiam się tylko, że wspomniany dekret zawiśnie wkrótce na głównej stronie neokatechumenatu i będzie służył do wmawiania wszystkim "no przecież liturgię mamy zatwierdzoną..."


Aktualizacja: 20-01-2012 14:00

tłumaczenia na kolanie słów papieża z dzisiejszej audiencji

Jakiś czas temu dano mi do przeczytania dekret zatwierdzający obrzędy z "Dyrektorium katechetyczego Drogi Neokatechumenalnej", które nie są obrzędami ściśle liturgicznymi, ale są częścią drogi wzrostu w wierze. Jest to kolejny element, który wskazuje, z jaką starannością Kościół towarzyszy wam w rozeznawaniu tego, co stanowi wasze bogactwo, mając także na względzie komunię i harmonię całości Ciała Kościoła.

To daje mi okazję do krótkiej refleksji nad wartością liturgii. Sobór Watykański II określa ją jako dzieło Chrystusa-Kapłana i Jego Ciała, którym jest Kościół (por. KL, 7). Na pierwszy rzut oka może się to wydawać dziwne, bo wydaje się, że dzieło Chrystusa wyznaczają historyczne zbawcze czyny Jezusa, Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. W jakim sensie, to liturgia jest dziełem Chrystusa? Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa są nie tylko wydarzeniami historycznymi, gdyby dotrzeć i wniknąć w historię, ale także poza nią są zawsze obecne w sercu Chrystusa. W liturgii Kościoła jest żywa obecność zmartwychwstałego Chrystusa, która uobecnia i uskutecznia dla nas to samo Misterium Paschalne, dla naszego zbawienia wprowadza nas w ten akt oddania, że ​​jego serce jest zawsze obecne i daje nam udział w tajemnicy paschalnej. To dzieło Pana Jezusa, który jest prawdziwą treścią liturgii, wchodząc w obecność tajemnicy paschalnej, jest również dziełem Kościoła, który, jak jego ciało, jest niepowtarzalną jednością z CHrystusem - Totus Christus caput et corpus, jak mówi św. Augustyn. Poprzez celebrację sakramentów Chrystus zanurza nas w tajemnicę paschalną abyśmy mogli przejść ze śmierci do życia, z grzechu w nowe życie w Chrystusie.

Dotyczy to szczególnie Eucharystii, która oprócz tego że jest szczytem życia chrześcijańskiego, jest także kamieniem węgielnym do odkrycia jego sensu, do czego dąży neokatechumenat. Jak macie zapisane w Statucie, "Eucharystia jest niezbędna dla Neokatechumenatu, jako katechumenatu pochrzcielnego małych współnot wspólnot" (art. 13 § 1). I właśnie po to, , aby ułatwić zbliżenie się do bogactwa życia sakramentalnego ludziom, którzy odeszli od Kościoła, lub nie otrzymali wcześniej odpowiedzniej katechizacji, Droga Neokatechumenalna może odprawiać niedzielne Eucharystie w małych wspólnotach, po pierwszych nieszporach niedzieli, zgodnie z zarządzeniami biskupa diecezjalnego (por. Statut, art. 13 § 2).
Ale każda celebracja Eucharystyczna jest działaniem jednego Kościoła Chrystusowego i dlatego z zasady jest otwarta dla wszystkich tych, którzy należą do tego Kościoła. Ten publiczny charakter Najświętszej Eucharystii wyraża się w fakcie, że każda celebracja Mszy Świętej jest ostatecznie zarządzana przez biskupa jako członka Kolegium Biskupów, odpowiedzialnego za Kościół partykularny lokalny (por. Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna o Kościele, 26).
Obrzędy celebrowane w małych wspólnotach, regulowane przez przepisy ksiąg liturgicznych, które powinny być wiernie przestrzegane, zgodnie ze szczegółowymi rozporądzeniami zapisanymi w Statucie Drogi, mają za zadanie pomóc tym, którzy przechodzą Drogą Neokatechumenalną, aby otrzymać łaski? Aby został włączonymi w zbawczą tajemnicę Chrystusa, który pozwala, aby chrześcijańskie świadectwo mogło rónież nabrać cech radykalnych.
Jednocześnie, stopniowy wzrost w wierze poszczególnych osób jak i małych wspólnot powinien wspierać ich integrację w życie Kościoła, tej większej wspólnoty, to jest parafialnych celebracji liturgicznych, w których i dla których realizowany jest neokatechumenat (por. Statut, art . 6), w zwyczajnej formie liturgii. Mimo to, że Droga jest ważne, nie wolno się separować od wspólnoty parafialnej gdyż to w celebracji wspólnotowej Eucharystii jest prawdziwe miejsce jedność nas wszystkich, gdzie Pan obejmuje nas w różnych poziomach naszej duchowej dojrzałości i jednoczy nas w jeden chleb, czyniąc nas jednym ciałem (por. 1 Kor 10,16).



Aktualizacja: 20-01-2012 17:00

Bp Kiernikowski na swoim blogu napisał, że w Watykanie "Konkregacja dla spraw Kultu i Sakramentów" zatwierdziła... Dyrektorium Liturgiczne :-) Żal nam Ekscelencji, bo pewnie też uwierzył w samosprawdzającą się przepowiednię NeoCentrali, a tu tym razem znowu kicha! Jednocześnie przypominamy, że nie ma "Kongregacji dla spraw Kultu i Sakramentów", tylko co najwyżej "Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów", ale ona nie zajmuje się nieliturgiczną, wewnątrzorganizacyjną obrzędowością świecką.