piątek, 11 listopada 2016

Tradziuchy to formalistyczne sztywniaki

Ojciec Bergoglio o tradycjonalistach, którzy zostali wychowani w nowej Mszy, a łażą na starą:
Zadaję sobie pytanie: Skąd [u nich] tak wiele sztywniactwa? Jakby tak poskrobać, to spod tego sztywnego formalizmu zawsze coś wyłazi, niepewność, czy co innego. Sztywny formalizm jest defensywny. Prawdziwa miłość nie jest sztywna.
Chciałem skomentować, coś odpisać ojcu Beroglio, ale przecież i tak nie przeczyta.