niedziela, 25 października 2009

W czasie nowenny kurialiści się nudzą

Otrzymaliśmy mailem na adres redakcji skan poniższego dokumentu.
Ponieważ nie nosi klauzuli TAJNE, pozwalamy sobie go zamieścić.

Szczecin, 20 maja 2009 r.
KURIA METROPOLITALNA
SZCZECIŃSKO-KAMIEŃSKA
WYDZIAŁ DUSZPASTERSKI
ul. Papieża Pawła VI 4; 71-459 Szczecin
tel. 091/454-22-92; fax 091/453-69-08

Znak: CK – 47/2009


Komunikat Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej
(do wiadomości Kapłanów Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej)

Czcigodny Księże Proboszczu!

Trwająca w całej Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej Nowenna do Ducha Świętego, poprzedzająca Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, jest szczególnym zaproszeniem dla osób, które przyjęły już sakrament bierzmowania, aby w większym stopniu otworzyły się na dary Ducha Świętego. Ks. Arcybiskup Andrzej Dzięga gorąco prosi, aby w trakcie Nowenny, a szczególnie w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, we wszystkich kościołach Archidiecezji, w trakcie Mszy Świętej po kolekcie (przed pierwszym czytaniem) była śpiewana aklamacja „Duchu Święty, przyjdź prosimy”, zawarta w publikacji pt. „Śpiewnik Kościelny”, Ks. Jan Siedlecki, Kraków 2007, str. 202-203 (załącznik).

Począwszy od Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, Ksiądz Arcybiskup zachęca, aby Księża duszpasterze pozostawili na stałe zwyczaj śpiewania tej aklamacji we wszystkich kościołach Archidiecezji, w trakcie każdej uroczystej Mszy Świętej.

(ks. Piotr Skiba)
Dyrektor Wydziału Duszpasterskiego
(L.S.)
(ks. E. Cybulski)
Kanclerz Kurii


Jak wiemy, rubryki Novus Ordo (IGMR 127-128) nie przewidują "urozmaicania" liturgii poprzez włączanie aklamacji między Kolektę a Lekcję (a przynajmniej nic nam na ten temat nie wiadomo), jak również nie dają biskupowi miejsca umocowania do przeprowadzania powyższych modyfikacji. Oczywiście nie można się formalnie do niczego doczepić, bo przecież Ksiądz Arcybiskup niczego kapłanom nie nakazuje, a jedynie gorąco prosi i zachęca, więc każdy kapłan ma prawo (a nawet obowiązek!) odmówić stosowania się do tej "instrukcji". Tylko ilu znajdzie się odważnych proboszczów, którzy zaprotestują przeciwko twórczemu modyfikowaniu Mszału Rzymskiego przez swojego pryncypała i skierują powyższy dokument tam, gdzie jego miejsce - czyli do niszczarki, albo jeszcze lepiej - od razu do Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów? Modlę się o to, aby takich kapłanów przybywało w postępie geometrycznym!