niedziela, 16 marca 2008

Marna podróba kapłana w Karyntii

Czyli liturgia Słowa + pokropienie (bo przecież nie błogosławieństwo) świec w święto Oczyszczenia NMP. Wynajęta na pół etatu baba odwalająca obowiązki zawodowe + żeńska służba ministrancka. Tak wygląda "Nowa Wiosna Kościoła" w niegdyś arcykatolickiej Austrii.
Bł. Karol Habsburg się chyba w relikwiarzach przewraca...