czwartek, 6 maja 2010

Krzysztof kard. Schönborn chwali homozwiązki

za Wiener Zeitung:

Beim Thema Homosexualität etwa sollten wir stärker die Qualität einer Beziehung sehen. Und über diese Qualität auch wertschätzend sprechen. Eine stabile Beziehung ist sicher besser, als wenn jemand seine Promiskuität einfach auslebt." Schönborn kann auch der Wiederverheiratung von Geschiedenen Positives abgewinnen. "Die Kirche braucht da eine neue Sichtweise. Viele heiraten heute ja gar nicht mehr."

Der in Vorarlberg aufgewachsene Kardinal nennt dies den Wandel einer "Pflicht-Moral" hin zu einer "Moral des Glücks" und plädiert für das altbewährte Prinzip der Gradualität. Dabei steht nicht die Sünde im Zentrum der Betrachtung, sondern der Versuch, den Geboten zu entsprechen. Nicht nur die Gesellschaft, auch die Kirche stehe vor einem Paradigmenwechsel.

Jeśli chodzi o homoseksualizm, powinniśmy się skupiać na jakości relacji. I tę jakość doceniać w dyskusjach. Stały związek jest z pewnością lepszy niż postępowanie rozwiązłe. Kard. Schoenborn odniósł się również pozytywnie do ponownego zawierania małżeństw przez rozwodników. "Kościół musi mieć nową wizję. Przecież wielu ludzi dzisiaj w ogóle już nie zawiera związku małżeńskiego.

Pochodzący z Przedarulanii kardynał nazywa to zmianą "moralności przymusu" na "moralność szczęścia" oraz opowiada się za tradycyjną zasadą stopniowania, gdyż nasza uwaga nie powinna skupiać się na grzechu, a na reakcji na składane propozycje. Nie tylko społeczeństwo, ale i Kościół stoi w obliczu zmiany swego podejścia.


Naszych czytelników ostrzegamy, iż Jego Eminencja kardynał Krzysztof Maria Michał Hugo Damian Piotr Wojciech Graf von Schönborn OP, arcybiskup metropolita Wiednia znajduje się w tzw. pełnej łączności. Tylko z kim?