poniedziałek, 8 listopada 2010

Lipa do Duby, czyli COOL Lublin

Zapraszam do obejrzenia tzw. LipDuba KUL. Ten rodzaj, hmm..., "sztuki" został wymyślony 4 lata temu przez Jakóba Lodwicka, prezesa internetowego serwisu Vimeo. Polega to generalnie na podłożeniu obrazu do jakiejś piosenki. W zinfantylizowanych i sfeminizowanych środowiskach edukacyjnych na tak zwanym "Zachodzie" wśród uniwersyteckich kampusów zapanowała moda, aby sobie takie bezsensowne filmiki nagrywać i montować (płacąc za to "skromne" kilkanaście tysięcy). Niestety moda owa przywędrowała również nad Wisłę, a nawet dalej. Na filmie nakręconym na KUL-u w niedzielę 9 maja bieżącego roku możemy zobaczyć dorosłych - wydawałoby się: normalnych i rozsądnych młodych ludzi, którzy robią z siebie idiotów, a ze swojej katolickiej uczelni - przedszkole, by nie rzec: bajzel. Co najciekawsze, w nagraniu wnętrz tejże renomowanej katolickiej uczelni nawet przez ćwierć sekundy widać na ekranie krzyż!

Proponuję, aby ten film wyświetlić we wszystkich kościołach we wspomnienie św. Szczepana, zamiast nudnego jak flaki z olejem listu rektora KUL, który i tak da się streścić jednym zdaniem: "potrzebujemy waszych pieniędzy". Po obejrzeniu tej arcyciekawej produkcji, wierni z pewnością sięgną głęboko do portfeli. Któż nie chciałby studiować na takiej "fajowskiej" uczelni? Mój syn chyba nie, bo po obejrzeniu skomentował dwoma słowami: Ale syf!



Aby się Państwu milej oglądało, poniżej zamieszczamy tłumaczenie piosenki zespołu Queen "Nie zatrzymuj mnie", która posłużyła za tło tej swoistej "antyreklamy" COOL.

Dziś w nocy mam zamiar naprawdę dobrze się bawić
Czuję, że żyję, a świat skacze obok mnie
I wiruje ekstatycznie dookoła
Więc nie zatrzymuj mnie,
Bo dobrze się bawię

Jestem jak kometa strzelająca przez niebo
Jak tygrys w stanie nieważkości
Jak bolid, jak Lady Godiva
I tak pójdę
Nikt mnie nie zatrzyma

Spalam się na niebie
dwieście stopni
Dlatego nazywają mnie Pan Fahrenheit
Lecę z prędkością światła
Chcę zrobić z ciebie ponaddźwiękowego mężczyznę

Nie zatrzymuj mnie, bo dobrze się bawię
Nie zatrzymuj mnie, gdy jestem przy piłce
Jeśli chcesz się zabawić, to zadzwoń do mnie

Jestem rakietą w drodze na Marsa
Jestem niesterowalnym satelitą
Jestem seksmaszyną gotową do przeładowania
Jestem bombą atomową tuż przed o, o, o, o,
Eksplozją