Pontyfikalna Komisja Biblijna wydała kolejnego gniota
https://www.repubblica.it/cronaca/2019/12/17/news/e_la_chiesa_chiede_attenzione_pastorale_alle_unioni_omosessuali-243723693
Tłumaczenie automatyczne + lekka korekta
Kongregacja Nauki Wiary wzywa do zwrócenia większej "uwagi duszpasterskiej" na związki homoseksualne. W szczegółowym opracowaniu zleconym przez Papieża Papieska Komisja Biblijna (filia dawnego Świętego Oficjum) dała początek antropologicznej lekturze Biblii - nigdy wcześniej nie próbowanej - w świetle dzisiejszego człowieka. W czterech rozdziałach liczących ponad 300 stron ksiązki (wydanej przez przez Libreria Editrice Vaticana), pod tytułem "Czym jest człowiek") poruszany jest również temat homoseksualizmu.
W dokumencie tym Kongregacja Doktryny Wiary potwierdza, że "instytucja małżeństwa, ustanowiona przez stabilny związek między mężem i żoną, jest stale przedstawiana jako oczywista i normatywna w całej tradycji biblijnej" i że nie ma "przykładów legalnie uznanego związku między osobami tej samej płci". Papieska Komisja Biblijna zauważa jednak również głosy, które nie zgadzają się i domagają się akceptacji - na równi z akceptacją dla związków heteroseksualnych - "homoseksualizmu i związków homoseksualnych jako prawowitego i godnego wyrazu człowieczeństwa".
"Od pewnego czasu - czytamy w dokumencie dawnego Świętego Oficjum - szczególnie w kulturze zachodniej pojawiają się głosy sprzeciwu wobec antropologicznego podejścia Pisma Świętego, rozumianego i przekazywanego przez Kościół w jego normatywnych aspektach. Wszystko to jest oceniane jako proste odzwierciedlenie archaicznej, historycznie uwarunkowanej mentalności. Wiemy, że różne afirmacje biblijne, w sferze kosmologicznej, biologicznej i socjologicznej, zostały stopniowo uznane za przestarzałe wraz z postępującą afirmacją nauk przyrodniczych i humanistycznych; podobnie - jak to niektórzy wywnioskowali - nowe i bardziej adekwatne rozumienie osoby ludzkiej wymaga radykalnego powstrzymania się od uznawania wyłącznie związków heteroseksualnych na rzecz wprowadzenia podobnej akceptacji homoseksualizmu i związków homoseksualnych".
"Więcej - dokument Doktryny Wiary dalej zauważa - czasami twierdzi się, że Biblia niewiele lub nic nie mówi o tego typu erotycznych związkach, które w związku z tym nie powinny być potępiane, również dlatego, że często są nadmiernie mylone z innymi aberracyjnymi zachowaniami seksualnymi". Aluzja jest do pedofilii.
Na zakończenie czytamy: "Badanie egzegetyczne przeprowadzone na tekstach Starego i Nowego Testamentu sprawiło, że pojawiły się elementy, które powinny być wzięte pod uwagę przy ocenie homoseksualizmu, w jego etycznych implikacjach. Niektóre sformułowania autorów biblijnych, jak np. przepisy dyscyplinarne Księgi Kapłańskiej, wymagają inteligentnej interpretacji, która zabezpieczy wartości, które tekst święty ma promować, unikając w ten sposób powtarzania w tekście tego, co nosi ze sobą również cechy kulturowe tamtych czasów. Aby móc pełnić tę służbę dobra, którą Kościół musi przyjąć na siebie w swojej misji dla ludzi, konieczna będzie troska duszpasterska, zwłaszcza wobec poszczególnych osób".