czwartek, 11 października 2007

"Dalmatyki" lektorskie

Bujna wyobraźnia posoborowych animatorów liturgicznych doprowadziła do zaprojektowania i użytkowania tzw. "dalmatyk lektorskich". Co prawda bardziej przypomina toto szkaplerz, bo nie ma rękawów, ale i tak wygląda idiotycznie. Co najciekawsze, IGMR jasno stwierdza:

339. Akolici, lektorzy oraz inni świeccy usługujący mogą ubierać się w albę albo w inną szatę prawnie zatwierdzoną dla danego kraju przez Konferencję Episkopatu.

ale kto by się tam przejmował jakimiś archaicznymi przepisami z 2002 roku? Chyba, że komuś z naszych Czytelników wiadomo, kto i kiedy "zatwierdził" te szmatki do użytku liturgicznego?

W jednym ze sklepów internetowych można toto nabyć od niedawna właśnie pod nazwą "szkaplerz lektorski" (dawniej była to "dalmatyka lektorska", ale niedawno zmieniono nazwę artykułu - najlepszy dowód - plik z obrazkiem nadal nosi nazwę Dalmatyka_lektorska.jpg :-) i dowcipnym opisem: Cena nie obejmuje alby. Produkt ten zalecamy kupować po wcześniej konsultacji z proboszczem parafii, rektorem kościoła a najpewniej z biskupem diecezjalnym. Dostępny we wszystkich kolorach i wzorach wg ornatów z pasami (jeśli chcesz inny wzór udaj się do kategorii "Ornaty z pasami" i wskaż nam, który najbardziej się Tobie podoba)

I jeszcze może rzut oka na "szkaplerzo-dalmatyki" ministranckie używane w Diecezji Bielsko-Żywieckiej (źródło zdjęć: 1, 2, 3):




Na zakończenie - cytat ze znienawidzonej przez modernistów, przestarzałej (z 2004 r.) instrukcji Redemptionis Sacramentum:

153. Ponadto świeckim nigdy nie wolno przyjmować funkcji diakona lub kapłana lub nakładać ich szat albo innych do nich podobnych.