Do niedawna spółka Naftor w swojej ofercie (kopia z Googla z 28.08.2007 r., więc może wkrótce zniknąć) dla osób prywatnych miała dość ciekawą usługę detektywistyczną:
Z oferty dostępnej aktualnie na stronach spółki ostatni, siódmy punkt dziwnym trafem "wyparował. Ciekawe, czy to sprawka św. Michała Archanioła, czy raczej efekt dzisiejszej nagonki prasy codziennej? Rozumiemy, że ks. Bijak do tej pory nie miał nic przeciwko działalności polegającej np. na dostarczaniu stronom dowodów w celu doprowadzania do rozbicia związków małżeńskich?A może obsługiwali tylko tych z tzw. "ślubami cywilnymi"?