wtorek, 28 stycznia 2014

z cyklu: hermeneutyka ciągłości


Drugi Sobór Watykański był głównym wydarzeniem w Kościele XX wieku. Przede wszystkim położył on kres wrogości między Kościołem a modernizmem potępionym na Soborze Watykańskim Pierwszym. Wręcz przeciwnie : Ani świat nie jest królestwem zła i grzechu, są to wnioski wyraźnie osiągnięte przez Vaticanum II - ani Kościół nie jest jedynym schronieniem dla dobra i cnoty. Modernizm był przez większość czasu reakcją na niesprawiedliwość i nadużycia, które dyskredytują godność i prawa człowieka. Sobór Watykański II oficjalnie uznał, że zaszły zmiany i zaznaczył potrzebę takich zmian w swoich dokumentach.
Oskar kard. Maradiaga, szef papieskiej komisji 8 kardynałów


Modernizm jest zbiorem wszystkich herezji
(...) Teraz, obejmując niejako jednym rzutem oka cały ten system, czyż zadziwimy kogokolwiek, jeśli ich zasady nazwiemy zbiorem wszelkich herezji. Gdyby ktoś zadał sobie trud zebrania wszystkich błędnych twierdzeń, wymierzonych przeciw wierze, i wyciśnięcie z nich niejako soków i krwi – zapewne nie mogły tego dokładniej uczynić, niż moderniści. Owszem oni dalej jeszcze poszli: nie tylko religii katolickiej grożą ruiną, lecz, jak to już zaznaczyliśmy, grożą ruiną wszelkiej religii. Racjonaliści sypią im oklaski, a najszczersi i najbardziej otwarci wśród nich witają z radością w modernistach silnych sprzymierzeńców.
św. Pius X, encyklika Pascendi