czwartek, 30 stycznia 2014

Miś Teofil peregrynuje po domach

Niedźwiedź głodny = zły!
Miś Teofil spragniony słów Pisma Świętego czyli o tym jak nasza roratnia maskotka wędruje po domach dzieci

28 listopada rozpoczęliśmy Adwent, a wraz z nim kolejne w naszym życiu Roraty, czyli poranne spotkania z Jezusem na Mszy Świętej. Obok tradycyjnych symboli towarzyszących roratom (lampiony, roratka, wieniec adwentowy, ciemny kościół) w naszej parafii gościmy Teofila. Pojawił się u nas z powodu ogólnego tematu tegorocznych rorat, które koncentrują się na poznawaniu, czytaniu i zapamiętywaniu Pisma Świętego. Miś Teofil przybył do naszej parafii, ponieważ od dawna odczuwał w sobie „głód” Pisma Świętego, a nie miał go kto „nakarmić”. Posłyszał, że u nas w parafii jest spora grupa dzieci, które są chętne do tego, by zabierać go do swoich domów i czytać mu dziennie Biblię.
„Będziesz czytał Biblię codziennie” - tak brzmi zawołanie dzieci uczestniczących w porannych Eucharystiach.
Nasz półtorametrowy pluszowy przyjaciel Teofil przeżywa od tygodnia niesamowitą przygodę. Wraz z dziećmi, które go wylosują chodzi po domach, gdzie otrzymuje należytą troskę i ciepło. A co najważniejsze – dzieci zaspokajają jego „głód”, czytając mu minimum 10 minut Pismo Święte.
Drogi nasz Teofilu życzymy Ci udanego Adwentu w domach naszych kochanych dzieci. Ufamy, że przez Twoje słuchanie czytanej przez nie Biblii, nauczą się czytać ją codziennie, również po zakończonych roratach.

źródło