wtorek, 26 stycznia 2010

Dziekan Kolegium Kardynalskiego ważniejszy od papieża?

Jak donosi omlet, opublikowano "trzy nieznane" listy ś+p Jana Pawła II, a wśród nich list z 15 lutego 1989 r., w którym papież Wojtyła napisał:
Idąc za przykładem Ojca św. Pawła VI oświadczam, że: w przypadku choroby, którą można by uznać za nieuleczalną, długotrwałej, która nie pozwoliłaby mi skutecznie pełnić mojej posługi apostolskiej, bądź w przypadku, gdyby inna poważna i długotrwała trudność była w tym również przeszkodą, zrezygnuję z mego świętego i kanonicznego urzędu, zarówno jako Biskupa Rzymu, jak i Głowy świętego Kościoła katolickiego, na ręce Księdza Kardynała Dziekana Kolegium Kardynalskiego, pozostawiając jemu, wraz z przynajmniej kardynałami stojącymi na czele dykasterii Kurii Rzymskiej oraz Kardynałowi Wikariuszowi Rzymu władzę przyjęcia i wprowadzenia w życie tej mojej dymisji.

Nasi czytelnicy wiedzą doskonale, że jedyną osobą, która ma władzę przyjęcia papieskiej "dymisji" jest nasz Pan Jezus Chrystus.I żadne papieskie oświadczenia, choćby najsolenniejsze, nie są w stanie tego zmienić. I Bogu dzięki.