czwartek, 11 lutego 2010

Minister Kopacz w Watykanie

Watykan: 25 lat Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia

Dwudniowe sympozjum Kościół w służbie miłości wobec cierpiących rozpoczęło w Watykanie obchody 25-lecnia istnienia Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia. Uczestnicy, wśród których nie braknie przedstawicieli chorych i ich opiekunów, dzielą się refleksją nad różnymi aspektami obecności Kościoła w świecie ludzi cierpiących. W rocznicowe uroczystości wpisany jest także jutrzejszy koncert w Auli Pawła VI. Obchody zakończy 11 lutego Światowy Dzień Chorego z Mszą w bazylice watykańskiej pod przewodnictwem Benedykta XVI oraz popołudniową procesją lourdzką na Plac św. Piotra. Jak podkreśla kierujący Papieską Radą ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia abp Zygmunt Zimowski, podstawowym zadaniem tej dykasterii jest umacnianie w Kościele świadomości, że miłosierna miłość wobec cierpiących niesie w świat Ewangelię życia.

"To jest zadanie naszej Rady, żeby uświadomić człowiekowi, który cierpi i osobom, które opiekują się cierpiącym, jak ważne jest to bycie blisko chorego człowieka powiedział Radiu Watykańskiemu abp Zimowski. -Ojciec Święty w tegorocznym orędziu przypominał nam jeszcze raz przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie. Tak trzeba właśnie popatrzeć na ten rodzaj pracy, którą wykonuje nasza Rada, ale nie sama, bo wspólnie z Kościołami lokalnymi. Mamy w świecie 117 tysięcy katolickich szpitali, domów opieki, sierocińców. Tak jest w Europie, ale przede wszystkim w trzecim świecie. Benedykt XVI w encyklice Deus caritas est stwierdził, że nawet w krajach najbardziej rozwiniętych potrzebna jest ciągle miłość miłosierna caritas, bo nawet najbardziej opiekuńcze państwo nie potrafi dotrzeć do wszystkich, dodał abp Zimowski.


Kopacz wyróżniona przez papieża

Nie tak dawno środowiska katolickie głośno domagały się ekskomuniki dla Ewy Kopacz (54 l.). Żądano, by minister zdrowia nie miała prawa wstępu do świątyń i nie mogła przyjmować sakramentów. A wszystko przez to, że Kopacz interweniowała w szpitalu w sprawie 14-latki, której lekarze nie chcieli przeprowadzić aborcji. Minister tłumaczyła, że jako urzędnik wykonuje prawo. Działacze katoliccy podnieśli jednak wrzask, że minister zdrowia pomogła w aborcji. A za to grozi ekskomunika. Jednak nie wszyscy w Kościele tak uważali. Dziś w Watykanie Ewa Kopacz otwiera obchody 25-lecia Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i spotka się z Benedyktem XVI.
Super Express

Ciekawe, czy Ojciec święty wie o tym, że minister Kopacz zamiast ratować ludzkie życie - robi za rządowego szpitalnego ciecia, wskazującego nastolatkom drzwi, za którymi mogą "wyskrobać" swoje problemy... A może abp Zygmunt Zimowski również przedkłada ustawę ponad prawo Boże?