środa, 17 lutego 2010

Show must go on...

Czyli Msza "telewizyjna" w kościele p.w. Wniebowzięcia NMP w Redzie


Odtwórcę głównej roli trzeba zaciaprać podkładem i przypudrować, żeby mu się facjata nie świeciła


Niedyskretna słuchawka liturgiczna w uchu - na wypadek, gdyby ktoś coś zasłonił szanownym widzom - wtedy realizator widowiska wyda stosowne rozkazy, a kapłan ów pokornie i bez szemrania je wykona (np. podczas Konsekracji: Wyżej ten opłatek! Biskupa zasłania!).



Nagminny w archidiecezji gdańskiej niedozwolony kult publiczny Jana Pawła II