wtorek, 3 kwietnia 2007

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...

W roku ubiegłym pisałem o grasujących w Kościele posoborowym fałszerzach tekstów normatywnych. Okazuje się, że problem jest poważniejszy niż myślałem.

Oto francuska oficjalna wersja spowiedzi powszechnej:

Je confesse à Dieu tout-puissant, je reconnais devant mes frères, que j’ai péché en pensée, en parole, par action et par omission ; oui, j’ai vraiment péché. C’est pourquoi je supplie la Vierge Marie, les anges et tous les saints, et vous aussi, mes frères, de prier pour moi le Seigneur notre Dieu.

czyli: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i uznaję przed moimi braćmi, że zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem, i zaniedbaniem. Tak, naprawdę zgrzeszyłem. Dlatego błagam Dziewicę Maryję, Aniołów i wszystkich Świętych, i was też, o wstawianie się za mną u Pana Boga naszego.

może dla odmiany oficjalna wersja angielska?

I confess to almighty God, and to you, my brothers and sisters, that I have sinned through my own fault, in my thoughts and in my words, in what I have done and what I have failed to do; and I ask blessed Mary, ever virgin,all the angels and saints, and you, my brothers and sisters, to pray for me to the Lord our God.

czyli: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, moi bracia i siostry, że zgrzeszyłem przez własny błąd - myślami, mową, tym co uczyniłem i w czego uczynieniu zawiodłem tak więc proszę błogosławioną Maryję, zawsze dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was, moi bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego.

i na koniec nieco czeskiego:

Vyznávám se všemohoucímu Bohu a vám všem, že často hřeším myšlením, slovy i skutky a nekonám, co mám konat: je to má vina, má veliká vina. Proto prosím Matku Boží, Pannu Marii, všechny anděly a svaté i vás, bratři a sestry, abyste se za mě u Boha přimlouvali.

czyli: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam wszystkim, że często grzeszę myślą, mową, uczynkami i nie robię tego, co mam robić. Jest to moja wina, moja wielka wina. Dlatego proszę Matkę Bożą, Dziewicę Maryję, wszystkich Aniołów i Świętych, i was, bracia i siostry, abyście się modlili za mnie do Boga.

Jak widać, Anglicy i Francuzi nie muszą bić się w piersi i wymawiać reakcyjnych słów "Moja wina, moja wina, moja wielka wina". Kto to widział, żeby człowiek jakieś winy wyznawał, skoro "Pan Bóg nas kocha takich, jakimi jesteśmy"? Jak również widać - Czesi "spowiadają się", że "często grzeszą", a nie, że "zgrzeszyli". Widać taki nałóg.

Jeszcze parę kwiatków z czeskiej Mszy świętej:

- Pán s vámi
- I s tebou

czyli:

- Pan z wami
- I z tobą też

albo

- Modlete se, bratři a sestry, aby se má i vaše oběť zalíbila Bohu, Otci všemohoucímu.
- Ať ji přijme ke své slávě a spáse světa.

czyli

- Módlcie się, bracia i siostry, aby moja i wasza ofiara spodobała się Bogu, Ojcu wszechmogącemu
- Niech ją przyjmie dla swojej chwały i zbawienia świata

Przypominam, że mamy do czynienia z ZATWIERDZONYMI przez Stolicę Apostolską przekładami Mszału Rzymskiego na języki narodowe!

Komentarz jest chyba zbyteczny