Tegoroczną szopkę na Watykan ani chybi dostarczył Klub Sportowy Izolator Boguchwała
środa, 4 listopada 2020
wtorek, 27 października 2020
poniedziałek, 26 października 2020
Gdzie się podziało "pokolenie jot-pe-dwa"
Lewackie bojówki zaczynają atakować fizycznie nasze katolickie świątynie. Na razie ograniczają się do naklejania plakatów, rozrzucania ulotek, wywieszania banerów i oznaczania terenu kolorowym moczem w puszkach pod ciśnieniem czy nawet wyrywania burs kapłanom, ale - biorąc pod uwagę bierność sił porządkowych, za kilka dni zapewne rozpoczną się rękoczyny, wybijanie szyb, podpalenia i plądrowanie wnętrz, z rozbebeszaniem tabernakulów i rozsypywaniem Ciała Pańskiego na posadzkach.
Gdzieniegdzie z barbarzyńskim najazdem próbują walczyć miejscowi kibole, nacjonaliści, nielubiane przez hierarchię grupki tradycjonalistyczne i konserwatywne (np. Krucjata Młodych TFP) oraz, szczególnie na terenach wiejskich, miejscowa zdroworozsądkowa ludność. Nierzadko przy niezadowoleniu kurialistów, którzy się potem muszą od tych akcji obronnych rytualnie odcinać...
Znacznie ciekawsza jest odpowiedź na pytanie - kogo w tym gronie samozwańczych obrońców katolickich świątyń NIE widać? Ano nie widać członków KSM, nie widać oazowiczów, kościołowiczów domowych, nie widać neokatechumenów, duchaczy, odnawiaczy, dziennikarzy katolewackich tygodników, nie widać tak licznych formalnie członków różnych posoborowych wspólnot zjednoczonego przemysłu rozrywkowego, nie widać wyznawców internetowych telekaznodziejów typu Zielińskiego czy o. Szustaka... Gdzie oni się wszyscy pochowali? Dlaczego nie dają świadectwa swojej wiary? Gdzie świeżo bierzmowani z otrzymanym właśnie darem męstwa?Gdzie wcięło lednicowo-kremówkowe "pokolenie Jot Pe Dwa", rzekomo gotowe wypłynąć na głębię świadczyć za wiarę w każdy czas, byle był catering i kamery... Gdzie te tłumy pielgrzymujące na światowe dni moździerzy?
Może dlatego, że większość z nich... stoi w atakującym tłumie, z wirtualnymi kostkami brukowymi pod palcami na klawiaturach i z czerwonymi piorunami doklejonymi do zdjęć profilowych w serwisach społecznościowych domagając się "prawa wyboru", tego, żeby już "nie piekło kobiet" i żądając "wypierdalania" przez to przebrzydłe katolickie duchowieństwo z ich życia i okolicy..
Od 14 lat prowadzę tego bloga i ostrzegałem, że to się tak skończy. Upadkiem z hukiem. Wyłożeniem się posoborowia na ryj. I będzie płacz i zgrzytanie zębów. Jak ktoś ma.
Bo to się musiało tak skończyć. Owoce posoborowia są wszędzie robaczywe, zgnite i nadają się do wyrzucenia w ogień. Tylko i wyłącznie.
Sztandar wyprowadzić!
(dr hab. Sławomir Cenckiewicz)
sobota, 19 września 2020
Niemieccy lekarze apelują do biskupów o zdjęcie zakazu udzielania komunii świętej do ust
Wraz z rozpoczęciem działań z powodu pandemii koronawirusa w Niemczech i Austrii, komunia na rękę, która do tej pory była możliwa jedynie przez indult, została uznana za jedyną dozwoloną formę przyjęcia komunii. Przyczyną tego działania było zwiększone ryzyko infekcji poprzez komunię ustną. Dokładnie to jest teraz kwestionowane przez wielu ekspertów medycznych. Po tym, jak lekarze w Austrii skierowali już publiczną petycję do tamtejszej Konferencji Episkopatu w święto Bożego Ciała, 27 lekarzy w Niemczech również przejęło inicjatywę i w okresie poprzedzającym jesienne zgromadzenie plenarne Konferencji Episkopatu Niemiec sformułowali prośbę o zniesienie zakazu udzielania komunii ustnej przez swoich biskupów. W oświadczeniu, które zostało przesłane osobiście do biskupów diecezjalnych oraz do Konferencji Episkopatu listem poleconym, sygnatariusze, których nazwiska są dostępne dla redaktorów, podkreślają, że nie widzą medycznych powodów dla tego środka i w związku z konfliktem sumienia, który w związku z tym istnieje dla wielu wiernych, proszą o jego zakończenie.
czwartek, 30 lipca 2020
Kronika Kościoła post-posoborowego
piątek, 8 maja 2020
Benedykt XVI uważa, że jest nadal papieżem w perspektywie duchowej i ontologicznej
Czyli wygląda na to, że abdykacja poszła się ganiać, a Bergoglio jest antypapieżem
Ale syf...
poniedziałek, 27 kwietnia 2020
piątek, 27 marca 2020
środa, 25 marca 2020
poniedziałek, 23 marca 2020
Majstersztyk
Na czym polega piekło? Ojcowie Kościoła tłumaczą: Na tym, że dusza jest SAMA. Wiary juz nie ma. Miłości nie odczuwa. Nadzieja zgasła. Dusza czuje się odrzucona przez wszystkich, odizolowana od innych, niechciana, niekochana, pogrążona w strachu, przerażeniu i beznadziei. Samotność, izolacja, chłód, pustka. I znikąd pomocy.
Jak to dobrze, ze nie chodzą do kościoła. Jeszcze by kogoś zarazili...
Aktualizacja
Jak widać dzisiaj jest bez zmian. Tłok i ścisk w komunikacji miejskiej wystepuje nadal. A nawet są większe niż tydzień temu.
https://warszawawpigulce.pl/scisk-i-tlok-w-komunikacji-to-efekt-ograniczen-w-transporcie-publicznym/
sobota, 21 marca 2020
Dzielni włoscy karabinierzy nakryli przebrzydłych katoli przy nielegalnym obrzędzie
Włoskie media podały, że do zdarzenia doszło w miejscowości San Gennaro Vesuviano na południu kraju. Do tamtejszego kościoła weszli karabinierzy podczas rutynowej kontroli. Okazało się, że w środku trwa chrzest, którego udzielał proboszcz. Funkcjonariusze spisali księdza i cztery inne osoby za złamanie przepisów z rozporządzenia władz o zakazie wszelkich uroczystości, także religijnych. Grozi za to grzywna w wysokości 206 euro lub trzy miesiące aresztu.
50 lat minęło
50 lat później, od niedzieli 22 marca 2020 r. amerykańscy biskupi zakazali celebracji publicznych novusów na terenie Stanów Zjednoczonych całkowicie pozbawiając wiernych dostępu do Eucharystii.
https://youtu.be/NVvX2AnavIE
Na szczęście większośc tradycyjnych parafii, kościołów i kaplic nie podporządkowała się tym haniebnym decyzjom i nadal działają. Bo Kościół katolicki i jego święte sakramenty nie zostały nam dane tylko na dobry czas, ale przede wszystkim na złe czasy.
piątek, 20 marca 2020
Cztery filary postępowej ludzkości wg tow. Bergoglio.
"Nie chcę rozróżniać między wierzącymi i niewierzącymi. Wszyscy jesteśmy istotami ludzkimi i jako ludzie jesteśmy wszyscy w tej samej łodzi. I żadna ludzka rzecz nie może być obca chrześcijaninowi. Tutaj płaczemy, bo cierpimy. My wszyscy. To, co nam pomaga, to synergia, wzajemna współpraca, poczucie odpowiedzialności i duch poświęcenia, który jest generowany w wielu miejscach. Nie musimy rozróżniać pomiędzy wierzącymi i niewierzącymi, powróćmy do korzeni ludzkości. Przed Bogiem wszyscy jesteśmy dziećmi".
"Musimy przypomnieć ludziom, raz na zawsze, że ludzkość jest jedną wspólnotą. I jak ważne i decydujące jest uniwersalne braterstwo. Musimy myśleć, że będzie to trochę jak okres powojenny. Nie będzie już "tego drugiego", ale będziemy "my". Ponieważ możemy wyjść z tej sytuacji tylko razem."
Od czego powinniśmy zacząć na nowo jako istoty ludzkie?
"Będziemy musieli jeszcze bardziej przyjrzeć się naszym korzeniom: dziadkom, starcom. Aby zbudować prawdziwe braterstwo między nami wszystkimi. By pamiętać o tym trudnym doświadczeniu, które przeżyliśmy wszyscy razem. I iść naprzód z nadzieją, która nigdy nie zawodzi. To będą słowa kluczowe, aby zacząć od nowa: korzenie, pamięć, braterstwo i nadzieja".
------------------------------------------
o Panu Bogu nie wspomniał
czwartek, 19 marca 2020
anulowano subskrybcję
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2020/03/18/informacja-z-medjugorie-koniec-comiesiecznych-objawien-dla-mirjany-soldo
środa, 18 marca 2020
Polscy "katolicy" za całkowitym zakazem Mszy świętych z udziałem wiernych
Ciekawe jaki byłby wynik, gdyby ich spytać o całkowity zakaz handlu z udziałem wiernych
Pamiętaj katoliku! W kościele czyha na ciebie choroba i śmierć!
Brytyjski episkopat zawiesił odprawianie Mszy świętych z ludem.
Co istotne - jest to oddolna inicjatywa biskupów. Rząd im tego nie nakazał.
Supermarkety, sklepy, bary, restauracje, puby, salony masazu, burdele, kina i teatry nadal funkcjonują bez ograniczeń.
Jest szansa na powrót niedzielnych Mszy świętych z ludem
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-na-czas-pandemii-ma-wrocic-niedzielny-handel-wladze-potwierd,nId,4388799
Drodzy Księza - mam propozycję. Skoro wasi "wierzący" biskupi kazali wam pozamykac kościoły z obawy przed wiernymi, to bierzcie w niedziele wszystkie utensylia i idźcie odprawiac Msze święte do sklepów. Tam będzie wolno.
Zaczyna się oddolna zmiana doktryny Kościoła posoborowego
Co należy robić, jeśli biskupi i księża się przed nami pozamykali i nie ma gdzie uczestniczyć we Mszy świętej?
Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1248 § 2. Jeżeli z braku świętego szafarza albo z innej poważnej przyczyny nie można uczestniczyć w Eucharystii, bardzo zaleca się, ażeby wierni brali udział w liturgii Słowa, gdy jest ona odprawiana w kościele parafialnym lub innym świętym miejscu, według przepisów wydanych przez biskupa diecezjalnego, albo poświęcali odpowiedni czas na modlitwę indywidualną w rodzinie lub w grupach rodzin.
Niestety w Wołominie wiedzą lepiej - klękaj, wstawaj siadaj... Wygląda na to, że mamy w domach nowy obiekt kultu - telewizor. Kościół katolicki każe czcić św. Monitora, ale o św. Telewizorze nie słyszałem.
wtorek, 17 marca 2020
Jego Serce będzie czekało i nas uratuje
Drodzy przyjaciele,
Cieszę się, że mogę się z wami połączyć w tych słowach, aby zachęcić was do większej modlitwy, bez zmęczenia. Módlcie się przede wszystkim sercem przepełnionym miłością i miłością społeczną, sercem pojednanym z Bogiem i z naszymi braćmi i siostrami.
Jeśli okoliczności lub zarządzenia cywilne lub kościelne spowodowane przez koronawirusa uniemożliwiają wam pójście do kościoła po prostu po to, by spotkać się z Panem lub wziąć udział w Eucharystii, wiedzcie, że nikt, absolutnie nikt, nie może wam przeszkodzić w zwróceniu się do Boga i błaganiu Go o pomoc w tej chwili wielkiej próby. Przypomnijcie sobie słowa, z którymi Jezus zwraca się do nas dzisiaj, w tę trzecią niedzielę Wielkiego Postu: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca (...) Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie» (J 4,21-24).
To właśnie teraz, gdy koronawirus doświadcza ludzi na całym świecie, musimy z większą intensywnością zwracać się do Boga z ufnością i prawdą, aby powierzyć się czułości Ojca i Najświętszej Maryi Pannie, aby nas okryła i chroniła swoim matczynym płaszczem. Święty Paweł mówi nam o tym, gdy pisze do chrześcijan z Efezu i do nas: "Wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych" (Ef 6,18)
Razem, jednym sercem i jedną duszą, zjednoczeni w tej samej wierze, podnieśmy ręce do Boga i błagajmy Go. Powierzmy Mu świat i Jego Kościół. Jego serce będzie czekało i nas uratuje.
Robert Kardynał Sarah
poniedziałek, 16 marca 2020
Masówka bez widowni? Jak żyć???
Posoborowi prezbiterzy celebrujący interaktywnego z definicji Novusa czują się "samotni"... Może im kto przypomni, że na KAŻDĄ Mszę świętą stawiają się z Nieba wszyscy aniołowie i wszyscy święci Boży?
Kościół posoborowy - nieczynne do odwołania
W obliczu tak wielu potrzeb duszpasterskich, tak wielu próśb ze strony kobiet i mężczyzn, grozi nam, że się przestraszymy, zamkniemy się w sobie w postawie lęku i obrony. I stąd bierze się również pokusa samowystarczalności i klerykalizmu, ograniczenia wiary do reguł i instrukcji, tak jak to czynili uczeni w Piśmie i faryzeusze w czasach Jezusa. Wszystko będzie dla nas jasne, uporządkowane, ale lud wierzących i poszukujących nadal będzie głodny i spragniony Boga. Powiedziałem już kilka razy, że Kościół wydaje się być szpitalem polowym. Tak wielu jest ludzi zranionych, którzy proszą nas o bliskość. Proszą o to samo, o co prosili Jezusa. Ale zachowując postawę uczonych w Piśmie czy faryzeuszów nigdy nie damy świadectwa bliskościMinęło 5 lat. Posoborowi biskupi na całym świecie nakazują wiernym przyjmowanie Komunii świętej na rękę, albo praktycznie całkowicie ograniczają dostęp do sakramentów i sakramentaliów, zamykają przed nimi kościoły, odwołuja pogrzeby, Msze święte, wszelkie publiczne nabożeństwa, niekiedy "interes" przechodzi do strefy wirtualnej...
Gdzieniegdzie po mieście przemyka jakiś odważny kapłan niosący monstrancję i błogosławiący wszystkich i wszystko naokoło. Ale to tylko jednostki. Wszyscy charyzmatyczni "healerzy" pochowali się po kątach. Jakoś nie słychać o "Mszach z modlitwą o uzdrowienie".
Minie parę tygodni i wierni (również w Polsce) przyzwyczają się do tego, że w niedziele już nie trzeba chodzić do kościoła. "Zaraza" minie, a oni już do kościołów nie wrócą. Przychody z tacy też nie wrócą. Skoro Kościół posoborowy ich olał w sytuacji strachu przed epidemią, to po co im taki Kościół gdy znowu będą zdrowi, a zagrożenie minie? Szkoda czasu, zachodu i forsy.
wtorek, 10 marca 2020
Roma-Ostia, parafia św. Mikołaja
Policja religijna we Włoszech
poniedziałek, 9 marca 2020
Dla dobra społecznego
A przyprowadziwszy ich do kurii, stawili ich przed arcybiskupem, a ten rzekł: «Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie odprawiali, a oto napełniliście kościoły waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas koronawirusa?»
W Italii do 4 kwietnia nie będą sprawowane publiczne Msze święte - tak zdecydował włoski episkopat
https://twitter.com/UCSCEI/status/1236706432948600832
Włoski episkopat daje czytelny przekaz podprogowy: Nie chodżcie do kościołów, bo tam jest niebezpiecznie. Wierni z pewnością zrozumieją i zapamiętają. I wielu z nich już nie wróci do udziału w niedzielnych Mszach świętych. Zobaczycie.
Jestem tylko ciekaw, czy kapłani Bractwa św. Piusa X podporządkują się temu bezdusznemu zakazowi, czy też nadal będą robić swoje?
bł. Piotrze Jerzy Frassati, niezłomny apostole zainfekowanych, módl się za nami!
I jeszcze kilka obrazków z czasów słusznie minionych, dostosowanych do potrzeb odnowionej liturgii:
piątek, 6 marca 2020
Modlitwa Zranionego Kościoła
Materiały duszpasterskie na dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich
Biuro Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży
Skwer kard. S. Wyszyńskiego 6,
01-015 Warszawa
tel.: +48 22 530 48 04
www: ochrona.episkopat.pl
e-mail: biurodelegata@episkopat.pl
twitter: @OchronaKEP
Opracowanie:ks. dr Piotr Studnicki, Marta Dalgiewicz
ISBN 978-83-7793-702-0
Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej
pl. Katedralny 6,
33-100 Tarnów
Wybaczcie Czytelnicy, ale tego się nawet nie da skomentować nie używając słów obelżywych.
Jeśli ktoś bardzo chce, może to sobie przeczytać sam.
Zwłaszcza pornograficzne "rozważania" "Drogi Krzyżowej"
https://diecezja.pl/wp-content/uploads/2020/02/Modlitwa-zranionego-Ko%C5%9Bcio%C5%82a.pdf
sobota, 29 lutego 2020
Dualizm koronawirusa z Wuhan
Prymas Polski, abp Wojciech Polak dostarcza nam dziś dowodów na to, że swoisty dualizm wykazuje także SARS-CoV-2 znany także jako "koronawirus z Wuhan". W wywiadzie dla RMF FM próbuje nas przekonać, że:
1. Ze względu na duże niebezpieczeństwo transmisji wirusa bezpieczniej przyjmować komunię świętą na rękę zamiast do ust
To konkretnie spytam: czy Kościół w Polsce rozważa - tak jak miało to miejsce choćby w ubiegłą niedzielę we Włoszech - ograniczenie w postaci np. zamykania czasowo niektórych kościołów, ograniczenie w udzielaniu komunii świętej czy np. korzystaniu z wody święconej?
Abp Wojciech Polak: W bardzo konkretny sposób ten komunikat księdza arcybiskupa mówi, że gdyby pojawiło się takie zagrożenie, księża biskupi na pewno będą rozważać bardzo konkretne środki, podobne być może do tych, które były podejmowane na północy Włoch. Natomiast dzisiaj myślę, że warto sobie przypomnieć, że w Kościele w Polsce istnieje pełnoprawna forma przyjmowania komunii świętej na rękę - oprócz komunii świętej do ust. Już dziś zwłaszcza osoby, które mają pewien lęk czy pewne obawy związane z koronawirusem, z możliwością pojawienia się takiego wirusa, mogą przecież w ten sposób komunię świętą przyjmować. To nie jest tylko zasada na ten czas, dzisiaj, wprowadzana. Natomiast jeżeli będą jakieś sytuacje - jak to ksiądz arcybiskup mówi, że gdyby pojawiły się takie ogniska zagrożenia - to oczywiście wówczas księża biskupi w swoich diecezjach podejmą już pewnie podobne środki jak te, o których słyszeliśmy na północy Włoch (m.in. obowiązkowa komunia na rękę - patrz np.: Toskania, Forli - przyp. Ursus). Dzisiaj także, nie tylko, jeżeli ktoś się obawia koronawirusa, ale ewentualnie sam wie, że ma jakieś wirusowe przeziębienie, nie musi żegnać się wodą święconą, wchodząc do kościoła - wystarczy, że przyklęknie przed Najświętszym Sakramentem.
2. Jednocześnie znak pokoju przez podanie sobie rąk jest OK i przecież nie należy przesadzać z środkami ostrożności, bo nie ma żadnych potwierdzonych przypadków tego wirusa w Polsce.
A znak pokoju, księże arcybiskupie?
Abp Wojciech Polak: W przypadku znaku pokoju jesteśmy trochę w takiej sytuacji, że my w zasadzie tak powszechnie w Polsce jednak nie podajemy sobie rąk, tylko skłaniamy głowę. Ale myślę, że tutaj chyba za bardzo na dziś na pewno nie radziłbym przesadzać: podajmy sobie dłoń. Przecież wiemy i słyszymy z tych komunikatów, że nie ma dzisiaj żadnych potwierdzonych przypadków koronawirusa w naszej ojczyźnie.
---
Można zatem wnioskować, że przyjmowanie Najświętszego Sakramentu do ust może być obecnie niebezpieczne ze względu na koronawirusa, a opcjonalny(!) element Najświętszej Ofiary w postaci przekazania znaku pokoju przez podanie rąk należy zostawić w spokoju...
źródło:
https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmowa/news-abp-polak-o-znaku-pokoju-w-dobie-koronawirusa-nie-radzilbym-,nId,4352976
środa, 12 lutego 2020
Sprostowanie - autorstwo broszury Christus Deus noster. Chrystus Bóg nasz
Dot. Kazanie św. Maksymiliana Marii Kolbe na Dzień Judaizmu
http://breviarium.blogspot.com/2011/01/kazanie-sw-maksymiliana-marii-kolbe-na.html
Jako wiceprezes narodowy Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce i franciszkanin z klasztoru Niepokalanów pragnę stanowczo zaprotestować wobec przypisywaniu św. Maksymilianowi M. Kolbemu autorstwa tekstu zaczerpniętego z broszury "Christus Deus noster. Chrystus Bóg nasz. [Kraków 1918], ss. 27-34".
Na razie tą drogą proszę o poprawienie lub usunięcie z tych tekstów jako autora św. Maksymiliana. Jest to karygodny błąd, który rzuca fałszywe światło na Świętego Założyciela Rycerstwa Niepokalanej i Niepokalanowa oraz, niestety, jest powielany przez kopiowanie/udostępnianie/cytowanie na innych stronach i portalach - w tym wrogo nastawionych na Kościół katolicki.
Św. Maksymilian nie mógł być autorem tego tekstu przynajmniej z jednego powodu, że w tym czasie przebywał... w Rzymie na studiach i przygotowywał się do święceń kapłańskich. Z tego okresu, od 1 lutego 1917 do listu napisanego po 26 IX 1918 r. nie zachowały się żadne pisma Ojca Maksymiliana, oprócz notatek z rekolekcji, które odbywał przed święceniami diakonatu i prezbiteratu
Proszę o umieszczenie sprostowania na stronach portalu gloria.tv. [redakcja Breviarium nie jest właściwym adresatem tej prośby, gdyż nie ma nic wspólnego z tym serwisem]
Proszę o potwierdzenie otrzymania tej informacji
Nb.Dzień Judaizmu - święto w polskim Kościele katolickim, ustanowione przez Konferencję Episkopatu Polski w 1997 roku - zob. pl.wikipedia.org/wiki/Dzień_Judaizmu
Taki tytuł jest śmieszny i chyba ktoś chciał ośmieszyć Wasz portal.
O. Piotr Maria Lenart
Niepokalanów
Od redakcji
Zacznę od końca -tytuł miał być śmieszny i pochodził od naszej redakcji. Informację o autorstwie broszury pozyskaliśmy w 2010 roku z nieistniejącej już strony internetowej jednej z organizacji monarchistycznych w Lublinie. Niestety nie udało się potwierdzić, kto jest autorem tej broszury. Jak widać jest to kolejny dowód na to, że nie można bezkrytycznie podchodzić do wszelkich informacji umieszczonych w internecie, bez obejrzenia sobie materiału źródłowego. Obecnie można nawet wątpić, że takowa broszura wogóle istniała, nie byłby to pierwszy podobny przypadek w historii.
Wpisy poprawiliśmy i umieściliśmy w nich odnośniki do niniejszego sprostowania.
Dziękuję PT Ojcom Franciszkanom, że nas czytają, że czytają teksty sprzed 9 lat i przepraszam za wprowadzenie w błąd.
czwartek, 6 lutego 2020
Czy czytają nas jacyś stróże ortodoksji?
Jestem w Cusco. Wyjazd wakacyjny, ale połączony z zajęciami na temat ewangelizacji i misji w rerionie andyjskim. Dzisiaj w ramach zajęć uczestniczyliśmy w rytuale ofiarowania siebie bóstwu Słońca. Obrzędowi przewodniczył kapłan inkaski. Zdjęcia będą póżniej. Ciekawie jednak jak zareagują stróże ortodoksji" i jeszcze jego komentarz z dyskusji, która wywiązała się pod ww. postem: "ale uwierz, gdy ten kapłan trzepał nademną gałązkami drzewa wymawiając przy tym tajembe formuly, gdy kropił mnie alkoholem i gdy kazał spalić liście koki, aby uwolnić mnie od złych sił to myślałem jedynie jakby na to zareagowali nasi stróże ortodoksji
wtorek, 4 lutego 2020
Komunia święta prawem, nie towarem!
Ciekawe kiedy Watykan zmodernizuje już nieaktualny list św. Pawła do Koryntian...
https://www.lifesitenews.com/blogs/pro-abortion-argentina-president-receives-holy-communion-along-with-mistress-at-vatican
Jak widać Bergoglio i prezydencka nałożnica dobrze się znają
sobota, 25 stycznia 2020
Co mie tam bedzie jakaś kongregacja ograniczać...
(...)
c) wstęp do kościoła winien być wolny i bezpłatny;
(...)
e) muzycy i śpiewacy nie powinni występować w prezbiterium. Najwyższym szacunkiem należy otaczać ołtarz, krzesło celebransa i ambonę;
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/instrukcja_koncerty_05111987.html
środa, 22 stycznia 2020
Czego chce episkopat od architektów budujących kościoły?
źródło:
Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie, Nr 4/1931
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/Content/63183/00068164%20-%20Wiadomosci%20Archidiecezjalne%20Warszawskie%201931%20nr%204-BUW.pdf
zachowano oryginalną pisownię
A. OPINJE.
Protokuł Sądu Konkursowego z dn. 28 IV. 1930 r. o projektach architektonicznych kościoła Opatrzności Bożej zawiera wielką rozbieżność opinij, wyrażonych przez Episkopat i pp. architektów:
1. Przedstawicielami w Sądzie Konkursowym są arcybiskupi trzech znamienitych stolic arcybiskupich w Polsce, a mianowicie: książę arcybiskup krakowski, Adam Sapieha, kardynał arcybiskup gnieźnieński i poznański, August Hlond i kardynał arcybiskup warszawski, Aleksander Kakowski. Wszyscy trzej wymienieni przedstawiciele Episkopatu odbywali swe studja zagranicą, a później również mieli możność przebywania w środowiskach, które były kolebką kultury europejskiej, znają się przeto w szczególności na sztuce religijnej. — Otóż Episkopat wypowiedział się, iż „żadna z zakwalifikowanych przez pp. architektów prac nie nadaje się do realizacji wskutek tego, że nie posiada ducha kościelnego, któryby wzbudzał ducha modlitwy; nie posiadają nadto te projekty ducha tradycji kościelnej w duchu katolickim, przeto nie odpowiadają celowi".
2. Natomiast pp. architekci orzekli, iż „projektom wybranym nie można stawiać zarzutów niekościelności..., że projekty wybrane są niezaprzeczenie kościołami..., że tak surowy wyrok księży biskupów jest wywołany zapewne trudnością w odczytywaniu rysunku technicznego, który oddaje zupełnie treściwie tradycjonalny wyraz kościołów, pomimo, że w technice rysunku przebija nieraz istotnie nowatorstwo....., które wynikło z zastosowania nowoczesnych konstrukcyj budowlanych; że nie pominięto też tradycyjności w kształtowaniu wnętrz, w zarysie rzutu poziomego..., że architekci nie zerwali ani nawet nie poczynili odchyleń od tradycji kościelnej".
A więc opinje Episkopatu i pp. architektów o nadesłanych projektach są wprost przeciwne sobie.
B. ZNACZENIE SESJI.
P. Minister Robót Publicznych przez zwołanie sesji dzisiejszej pragnie dojść do uzgodnienia, a właściwie pragnie nie dopuścić, po ogłoszeniu nowego ograniczonego konkursu, do ponownego nieporozumienia i pyta: Czego chce Episkopat od architektów, budujących kościoły?
Na to pytanie pragnę dać krótką odpowiedź, 1° ogólną i 2° szczegółową.
C. POSTULATY.
1°. Wogóle Episkopat chce, aby architekci przy budowie świątyni Opatrzności uwzględnili postulaty państwa i postulaty Kościoła. Postulaty państwa wyraża ustawa z d. 17 marca 1921 r. o wykonaniu ślubu, uczynionego przez Sejm czteroletni, wzniesienia w Warszawie świątyni „Opatrzności Bożej". Ustawa ta między innemi mówi, że to ma być kościół, że to ma być kościół katolicki, bo, po skończeniu budowy, wraz z placem i zabudowaniami kościelnemi ma być przekazany hipotecznie na własność Archidiecezji Warszawskiej, że przy tym kościele będą przewidziane grobowce zasłużonych dla zmarłych katolików.
Postulaty Kościoła zaś wypowiada kodeks prawa kościelnego w kan. 1564 § 1, który brzmi: „Biskupi, zarządzający diecezjami, mają obowiązek troszczyć się o to, aby, wysłuchawszy, w miarę potrzeby, rady rzeczoznawców, w budowie lub przebudowie kościołów, zachowane były formy,
przyjęte przez tradycję chrześcijańską i zasady sztuki religijnej".
Wogóle Episkopat przy budowie kościoła Opatrzności chce tego, czego chce państwo i Kościół. Państwo zaś w ustawie chce tego, czego chce Kościół.
II. W szczególności Episkopat chce, 1" aby sąd o teru, co kościelne, a co niekościelne, co odpowiada tradycji kościelnej, co nie odpowiada, zgodnie z duchem ustawy sejmowej, z wyraźnemi przepisami kanonów i ze zdrowym sensem, pozostawiono przedewszystkiem biskupom.
2°. Episkopat chce, ażeby mający być wzniesionym kościół. Opatrzności odpowiadał pojęciom o świątyni katolickiej, a zatem
a) aby to nie była budowla świecka, t. j. coś nakształt fabryki, gazowni, hali targowej, dworca kolejowego, czy też pawilonu wystawy krajowej lub międzynarodowej;
b) aby pp. architekci brali pod uwagę, że, wielka zachodzi różnica pomiędzy
- pagodą pogańską,
- meczetem muzułmańskim,
- synagogą, czyli bóżnicą żydowską,
a świątynią chrześcijańską.
c) Episkopat chce, aby kościół katolicki różnił się
- od cerkwi,
- od kirchy,
- od modlitewni marjawickiej etc.;
i to różnił się zewnętrznym już wyglądem, bo, przeglądając albumy z fotografjami rozmaitych świątyń pogańskich i chrześcijańskich, my o jednych, z samego zewnętrznego wyglądu wnioskując, mówimy: to pagoda, to meczet, to cerkiew, a to kircha. Również kościół katolicki odróżniamy od budynków' kultów religijnych niekatolickich. Wprawdzie niekiedy budynki kultu różnych wyznań podobne są do kościołów katolickich, ale to dlatego, że
1°. czasami świątynia katolicka przemieniona została na cerkiew lub kirchę,
2°. czasami budowniczy wzorował się na wzorach katolickich.
Wszakże znawca katolicki pozna z zewnętrznego wyglądu kościół katolicki, a gorliwy katolik, zdejmując czapkę — chapeau bas — przed kościołem, zgoła nigdy się nie pomyli, że oddaje hołd Jezusowi w Najświętszym Sakramencie.
d) Episkopat chce, aby świątynia katolicka i wewnątrz miała wygląd katolicki.
Jako przykład przytoczę panom fakt, że katolicy głęboko wierzący, wszedłszy do kościoła, jeszcze nieznanego sobie, kierują się jednak w stronę, gdzie przechowuje się Najświętszy Sakrament, i nie mylą się, gdyż wewnętrzna struktura kościołów katolickich jest taka, że układem linji i form wskazuje na to miejsce, gdzie tabernakulum być powinno.
e) Episkopat chce, ażeby we wszystkich szczegółach świątyni Opatrzności Bożej były obmyślane, odczuwane i uwzględniane potrzeby kultu katolickiego, myśli katolickiej, ducha katolickiego.
To wszystko winien dobrze rozumieć i głęboko odczuwać architekt, budujący kościół Opatrzności Bożej, który rna być votum wdzięczności narodu polskiego za wskrzeszenie Polski. Dla uplastycznienia tej myśli powiem, że niektórzy pisarze katoliccy pisali o rzeczach Bożych z modlitwą w sercu, na klęczkach; niektórzy malarze i rzeźbiarze na klęczkach malowali i rzeźbili przedmioty kultu religijnego; niektórzy architekci długo się modlili i zastanawiali nad tern, jak duchem prawdziwego piękna napełnić projektowane i wznoszone przez siebie świątynie, tworzyli przeto arcydzieła.
3. Wkońcu nadmienię, że Episkopat nie chce narzucać i nie określa stylu kościoła Opatrzności. Przypomnę tylko, że kiedy na posiedzeniu Komisji Sejmowej budowy kościoła Opatrzności marszałek Sejmu Wojciech Trąmpczyński wykluczył styl gotycki., bo sądził, że to styl niemiecki, przez co chciał odgrodzić się od Niemców, to ja wykluczyłem styl bizantyński ruski, bo styl ten jest tak wstrętny dla Polaków, że Warszawa wolała zburzyć piękny sobór na placu Piłsudskiego, niż patrząc nań, przypominać stale lata niewoli. Wśród stylów, w jakich kościół Opatrzności może być zbudowany, dopuszczalny jest również styl nowoczesny. Zagranicą, podobno z powodzeniem czasami budują kościoły w tym stylu. Nie jest przeto wykluczone, aby kościół Opatrzności Bożej nie był zbudowany według form dzisiejszych, o ile architektom polskim uda się stworzyć, nawet
w stylu nowoczensym, coś rzeczywiście pięknego i odpowiadającego ideałom piękna, nietylko w pojęciu dzisiejszego pokolenia, żyjącego w stanie podrażnienia i ciągłej rewolucji, ale i w pojęciu przyszłych pokoleń, i dziś i w wieczności. Naród polski kulturalny zdolny jest wyprodukować coś więcej, jak zwyczajne bryły i prymitywy. Lud nasz chce znaleźć w świątyni nie prymitywy, jakie ma w domu swoim, ale wzory odwiecznego, wiekuistego piękna.
Pasterz, który nie przyjmuje baranków
https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2020-01/baranki-u-sw-agnieszki-jedna-z-najstarszych-rzymskich-tradycji.html
wtorek, 21 stycznia 2020
Panorama Krakowa za 20 lat
Zamiast smętnych, szaroburych wież kościołów (zauważmy, że nie zwieńczonych krzyżami - kuria się pewnie wytłumaczy, że wszystkie krzyże akurat były obrócone równolegle do linii wzroku), będą wyrastać nam jak grzyby po deszczu barwne i wesołe kopuły meczetów i wieże minaretów zwieńczone półksiężycami.
Zauważmy, że w tym roku dzień islamu w Kościele katolickim przeniesiono na poniedziałek, zapewne, aby nie drażnić naszych braci islamistów Słowem Bożym..A kiedy Dzień Satanizmu w Kościele katolickim?
wtorek, 14 stycznia 2020
Kard. Sarah przypomina Benedyktowi, że jednak napisał kawałek książki
i dokumenty źródłowe na twitterze:
https://mobile.twitter.com/Card_R_Sarah/status/1216856008934465537
Przepraszam was, towarzysze. Bajka uległa zmianie.
https://www.avvenire.it/chiesa/pagine/celibato
Jak można przeciwstawiać się ostatecznemu prawu Benedykta XVI do sprzeciwu sumienia wobec reformy, która wydaje się być samobójcza dla Kościoła katolickiego?
Jednak papież emeryt dokonał tego aktu w "synowskim posłuszeństwie wobec papieża Franciszka" jako głos teologicznego "biskupa" w powracającej debacie, która spotyka Kościół z pokolenia na pokolenie.
(...) W oficjalnej odpowiedzi Watykanu, która wyjaśnia również, że celibat kapłański nigdy nie był "dogmatem", Stolica Apostolska przypomina nam, że papież Franciszek, zanim został wybrany, zawsze był zwolennikiem celibatu kapłanów. Dodaje, że to ewentualne przeobrażenie "dyscypliny" celibatu nie było dla Franciszka centrum Synodu na Amazonii. Co więcej, w swoim przemówieniu końcowym wyraźnie poprosił prasę, aby nie zwracała zbyt dużej uwagi na to "pytanie dyscyplinarne". Bez wątpienia był to poboczny szczegół...
Przypomnijmy, że tak samo zareagował Franciszek po swoim dokumencie na Synodzie o Rodzinie, publicznie zirytowany skupieniem się dziennikarzy na "przypisie", który jednak otworzył niektórym rozwiedzionym małżonkom możliwość przyjęcia komunii, co było zmianą o charakterze historycznym. Decyzja o wyświęcaniu żonatych mężczyzn w Kościele Katolickim łacińskim byłaby więc tej samej rangi, mało znaczącym tematem, nie wartym zainteresowania. Stanowisko Benedykta XVI i kardynała Sarah od niedzieli 12 stycznia wzbudza jednak ogromny entuzjazm wśród dziesiątek tysięcy wiernych i prawomyślnych kapłanów, przytłoczonych złym wizerunkiem, związanym z przypadkami pedofilii wśród mniejszości księży. Od dawna czekali na wyraźny znak otuchy z Rzymu dla tak wymagającej i trudnej ścieżki życia.
Ten "drobny" temat wywołał też zdumiewające reakcje intelektualnej nietolerancji, odmawiające papieżowi emerytowi prawa do wyrażania swojego zdania. Z trzech powodów: podobno stał się stary, został zmanipulowany, stał się siejącym niezgodę zdrajcą...
Sprzeciwy, co ciekawe, ze strony środowisk, które jako pierwsze wysławiały "wolność" i "sumienie" Benedykta XVI, gdy odważył się ustąpić w 2013 roku. Ale nie akceptują już, że to "sumienie" i "wolność" mogą być ponownie wyrażone na temat, który ma wielkie znaczenie dla Papieża.
Nie chodzi o niego. On w Wierze, czeka na śmierć. Ale o Kościół Katolicki i jego przyszłość, który jest jego jedyną troską.
(...) "Nie mogę milczeć" - powiedział człowiek, który w czasie swojego pontyfikatu był zwiastunem i orędownikiem "rozumu" i "sumienia" w wierze chrześcijańskiej. Jak więc można sprzeciwić się ostatecznemu prawu Benedykta XVI do sprzeciwu sumienia wobec reformy, która wydaje mu się samobójcza dla Kościoła katolickiego?
Jean-Marie Guénois, Le Figaro, 13.01.2020
https://www.lefigaro.fr/vox/societe/celibat-des-pretres-l-objection-de-conscience-de-benoit-xvi-20200113
poniedziałek, 13 stycznia 2020
Rodzice lub inne osoby posiadające władze rodzicielskie
Episkopat Francji uznał, że należy iść z duchem czasu i dostosować się do dżenderowego prawa.
żródło:
https://cruxnow.com/church-in-europe/2020/01/french-bishops-council-oks-removing-gender-ids-on-baptism-certificates/
http://www.hommenouveau.fr/3029/res-novae/les-actes-de-bapteme-ne-feront-plus-mention-de-paternite-et-de-maternite.htm
niedziela, 12 stycznia 2020
Nie ma księży drugiej klasy
Nie ma księży drugiej klasy
"Kapłański celibat dobrze rozumiany, jeżeli czasem jest próbą - jest wyzwoleniem. Pozwala on kapłanowi w spójny sposób ugruntować swoją tożsamość jako małżonka Kościoła. Projekt pozbawienia wspólnot i kapłanów tej radości nie jest dziełem miłosierdzia. Nie mogę w sumieniu, jako syn Afryki, poprzeć pomysłu, aby ludzie na drodze do ewangelizacji zostali pozbawieni tego spotkania z kapłaństwem przeżywanym w pełni. Ludy Amazonii mają prawo do pełnego doświadczenia Chrystusa Oblubieńca. Nie można im oferować kapłanów "drugiej kategorii". Przeciwnie, im młodszy jest Kościół, tym bardziej potrzebuje on spotkania z radykalizmem Ewangelii."Mówienie o wyjątkach jest kłamstwem
"Święcenia żonatych mężczyzn, nawet jeśli wcześniej byli stałymi diakonami, nie są wyjątkiem, ale naruszeniem, raną w spójności kapłaństwa. Mówienie o wyjątku byłoby nadużyciem języka lub kłamstwem (...). Co więcej, święcenia kapłańskie żonatych mężczyzn w młodych wspólnotach chrześcijańskich nie pozwalałyby na wzbudzanie powołań kapłańskich u księży nieżonatych. Wyjątek ten stałby się trwałym szkodliwym stanem dla właściwego rozumienia kapłaństwa."Kościół nie jest organizacją ludzką
"Żyjemy w smutku i cierpieniu w tych trudnych i niespokojnych czasach. Naszym świętym obowiązkiem było przypomnienie prawdy o katolickim kapłaństwie. Przez nie bowiem kwestionowane jest całe piękno Kościoła. Kościół nie jest tylko ludzką organizacją. Jest tajemnicą. Jest mistyczną Małżonką Chrystusa. O tym właśnie nieustannie przypomina świat nasz kapłański celibat.Jest rzeczą pilną, konieczną, aby wszyscy, biskupi, kapłani i świeccy, nie dali się już dłużej zachwycać złymi błaganiami, teatralnymi przedstawieniami, diabolicznymi kłamstwami, modnymi błędami, które chcą zdewaluować kapłański celibat. Jest pilne, konieczne, aby wszyscy, biskupi, kapłani i świeccy, odkryli na nowo spojrzenie wiary na Kościół i na kapłański celibat, który chroni jego tajemnicę.
Ten pogląd będzie najlepszą obroną przed duchem podziału, przed duchem politycznym, ale także przed duchem obojętności i relatywizmu."
Kardynał Robert Sarah, Des profondeurs de nos cœurs, Fayard 2020
Co oznacza słowo "święty"?
Dzień przed moimi święceniami
Misja kapłana
Wyrzeczenie się wszelkich kompromisów
"Pan cząstka dziedzictwa mego"
Zachowuję w pamięci dzień, w którym w przededniu przyjęcia tonsury rozmyślałem nad tym wersetem Psalmu 16. Nagle zrozumiałem, czego Pan oczekiwał ode mnie w tym momencie: chciał całkowicie pozbyć się mojego życia, a jednocześnie całkowicie mi się powierzył. Mogłem więc uznać, że słowa tego psalmu odnosiły się do całego mojego przeznaczenia: Pan cząstka dziedzictwa mego i kielicha mego: tyś jest, który mi przywrócisz dziedzictwo moje. Sznury przypadły mi na osobliwych; albowiem dziedzictwo moje jest mi znamienite. (Ps 16:5-6)."
Benedykt XVI, Des profondeurs de nos cœurs, Fayard 2020
Abstynencja ontologiczna
Benedykt XVI, Des profondeurs de nos cœurs, Fayard 2020
https://www.lefigaro.fr/actualite-france/celibat-des-pretres-le-cri-d-alarme-de-benoit-xvi-20200112
Bezprecedensowe zadanie powierzone Kościołowi
Benedykt XVI, Des profondeurs de nos cœurs, Fayard 2020
Z głębi naszych serc
Ciekawe jak zareaguje na jej wydanie Biskup Rzymu wraz ze swoim dworem?
Kilka cytatów udostępnionych przez redakcję Le Monde
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/bezprecedensowe-zadanie-powierzone.html
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/abstynencja-ontologiczna.html
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/wyrzeczenie-sie-wszelkich-kompromisow.html
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/misja-kapana.html
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/co-oznacza-sowo-swiety.html
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/nie-ma-ksiezy-drugiej-klasy.html
piątek, 10 stycznia 2020
Nowoczesny model parafii
https://www.stwilliamchurch.org/pastoral-team
Jak widać proboszczem (formalnie: administratorem duszpasterskim) jest tam starsza pani Sharan A. Benton. Co ciekawe, na stronie archidiecezji jest ona nawet włączona w szeregi duchowieństwa (clergy)
https://www.archlou.org/parishes/saint-william-parish/
ks. John R. Burke jest wg kurialnej strony zaledwie "moderatorem ds. sakramentów" (sacramental moderator) , a wg parafialnej strony - "szafarzem sakramentów"(sacramental minister). Ksiądz moderator się chyba zbytnio nie przepracowuje, bo tygodniowo odprawia JEDNĄ Mszę świętą, w niedziele rano.
Proszę zwrócić uwagę, że pani Sharan jest w obydwu wykazach umieszczona jako pierwsza (w sumie logiczne, skoro jest de facto proboszczem)
czwartek, 9 stycznia 2020
Świadectwo nawrócenia
Świadectwo nawrócenia z posoborowego bezhołowia do tradycyjnego ładu, porządku i żelaznej logiki. Piękne świadectwo pokory i przyjęcia tego, co nam przekazał Kościół przez wszystkie wieki swego istnienia.
Da się.